dzień 7

169 17 0
                                    

28 luty 2024 ,środa                                                                         17:05          

Zamierzam zostać w łóżku do końca tygodnia. Chociaż już dziś wyszedłem z niego by zapalić swojego pierwszego 'dojrzałego' papierosa. Nie wiem co ludzie w tym widzą, jebie, dusi i krztusi. Żółte zęby i nie przyjemny zapach z gęby a do tego smród dymu na ubraniach i włosach a na deserek rak. I po co? Próbowałem się dowiedzieć, choć nie umyślnie. Nigdy więcej nie włożę tego paskudztwa do buzi. Może się nienawidzę, ale nie na tyle by ten wytwór demona zaślepił mi mózg. 

Teraz prowizorycznie mam spokój, cisze i spokój. Tego właśnie chciałem. Nuda, którą przeżywam jest tym ubłaganym, jebanym spokojem o który prosiłem od tak dawna... Zmiana tematu, mieszkańcy klasztoru nie ogarniają co to pukanie w drzwi przed wejściem i prawie mnie przyłapali.

Domyślam się, że chodziło mu o Jay'a lub Cole'a, bo reszta z reguły przestrzegała prywatności.

Notatki Zielonego Ninja. Ostatnie dni życia. / Kai SmithOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz