27 luty 2024 , wtorek 12:25
Urwałem się z lekcji. Właściwie naściemniałem wujkowi w czym bardzo pomógł mi Zane. Nie sądziłem, że zgodzi się okłamać Mistrza a jednak się udało. Nadal nie wierzę. Zostałem sam w klasztorze co jest żadkością, cudem udało mi się przekonać Kai'a, że nie jestem małym dzieckiem i nie musi mnie pilnować. Ostatecznie się zgodził. Ale dlaczego postanowiłem zostać? Może dlatego, że dostałem wczoraj kartki z groźbami. Na początku myślałem, że to jakieś miłe słowa, ale obok były pogryzmolone groźby więc ewidentnie ktoś robił sobie jaja.Nie wziąłem ich ze sobą, bo ktoś mógłby je znaleźć i bym musiał wszystko tłumaczyć a przecież to tylko głupie karteczki, więc z czym mam sobie nie poradzić? Muszę tylko to przemyśleć, co zrobić itp...
- O czym nam jeszcze nie mówiłeś? - Spytałem niby jego, niby siebie i przewróciłem na następną stronę.
CZYTASZ
Notatki Zielonego Ninja. Ostatnie dni życia. / Kai Smith
Fiksi RemajaPoddał się... Odszedł... Znajdują jego zapiski w formie pamiętnika/notatek. Inspirowane książkami ''Notatki samobójcy''. Kocham<3