2~On~ Porozrzucane

1 0 0
                                    


~

Gdy tylko o niej usłyszałem wiedziałem ze będzie się idealnie nadawać do zadania . Jej nick był intrygujący , ale na swój sposób niby niepozorny #blondi . Zleciłem moim ludziom stała obserwacje jej żebym mógł wiedzieć co najczęściej robi , gdzie bywa itd . Okazja nadarzyła się w rocznice zabójstwa. Chciałem to zlecenie zrobić sam . Jak to mawiał Kit miał „dziwne działanie na kobiety biorące się z jego kompetencji „ . Postanowiłem to wykorzystać i dodaj jej coś do drinka . Ale nie byłem lekkomyślny , o nie . Podawałem jej drinki i dopiero do ostatniego wsypałem niebieski proszek . O dziwo miała mocny organizm i była przez chwile odurzona , nie zemdlała od razu . W sumie nawet mu to było bardziej na rękę , nie musiałby się potem tłumaczyć barmanowi czemu po podaniu jej drinka nagle zemdlała . Pociągnął ja za rękę korzystając z tego ze jest odurzona , i zaciągnął ja do samochodu . Gdy dojechali do jego siedziby kazał zanieść ja do pokoju przesłuchań i przypiąć do łóżka , bo był pewnie ze gdyby się obudziła i nie byłaby przywiązana to mogłaby go zaatakować . Nie to ze mogła mu zrobić krzywdę , nie , właśnie to on mógł jej coś zrobić .

~

Dopił brandy jednym haustem i odstawił pusta szklankę na biurko . Wstał i zaczął iść do ojca zdać mu raport . Ubrany był w czarna obcisła koszule , rękawy miała podwinięte aż do łokci . Granatowe dżinsy opadały na czarne skórzane buty . Czarne włosy jak zwykle były rozwichrzone , gdyby były wyprostowane to sięgały by mu do początku szczęki . Wizerunku dopełniał czarny tatuaż na lewej ręce . Była to ręka kościotrupa , tak jakby ktoś mu dorysował kości lewej dłoni tam gdzie są ale bez skóry . Miał kanciasta szczękę ,a szare oczy które były zimne jak stal .

Idąc do biura ojca natknął się na Lie .

Gdzie idziesz ? - zapytała .Zgadnij - sarknął Beck .Aaa .. idziesz do tatuńcia zdać raport ?Ta ..... - Lie tak samo jak on nienawidziła ich taty . Tak Lie była jego siostrą , co tu dużo mówić ale nawet była jego siostrą bliźniaczką . Co prawda to on odziedziczył po ojcu wpływy w ich ''firmie " . Nie ona ,bo jak by tatko :kobiety nie mogły być u władzy bo nastąpiłby koniec świata , po czym roześmiałby się tubalnie i poklepał Lie po plecach . Jak była młodsza to si jeszcze łudziła i pytała go co roku

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Aug 04 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Szpieg (nie) doskonały . Zbrodnia doskonała . Więc w czym problem ?Where stories live. Discover now