Pov: Felix
- Skarbie ! Pospiesz się zaraz prezes tutaj będzie! - krzyknął mój „ojciec" z dołu do mojej „ mamy „
Nawet nie wiem czy mogę ich tak nazywać. Właśnie pakowałem ostatnie ubrania do walizek było ich łącznie 2. Byłem ubrany w zwykłe szare dresy, czarna koszulkę i tego samego koloru bluzę
- dzieciaku na dół już ! - krzyknął mój „ mój ojciec"
- Nie !
Właśnie rozbrzmiał się dzwonek do drzwi oznajmiający że ten cały prezes już jest
Wszedłem jeszcze szybko do łazienki na szczęście miałem osobną w moim pokoju i mogłem wsiąść to co chciałem.
Przeszukałem wszystkie szafki aż znalazłem to czego potrzebowałem. Była to żyletka...mówiąc coraz gorzej się czuję i coraz częściej kończę z pociętymi rękami. Rodzice jak się o tym dowiedzieli to zaczęli jeszcze częściej mnie bić i wyzywać.
Wyciągałem ostrze i schowałem je za moim etui na telefon. Zacząłem też znosić walizki ale jakoś mi się specjalnie nie spieszyło bo to ważyło chyba tone !
- japierdole ! Ile to waży - krzyknąłem chyba za głośno bo gdy zszedłem „ rodzice" spiorunowali mnie wzrokiem
Nagle spojrzałem w bok a szczęka mi opadła, dosłownie opadła
Był tam prezes wyglądał przystojnie był ubrany w białą koszulę prześwitując lekko przez co można było zauważyć jego mięśnie, była ona również rozpięta u góry na sobie miał garnitur z Versace..?!?! Tak samo spodnie garniturowe
Mężczyzna do mnie podszedł zamykając mi buzię i przedstawił się
- Hwang Hyunjin, milo mi- mężczyzna miło się uśmiechnął do mnie
- lee, lee felix
Nagle odezwała się moja madka była ubrana w swoją najlepszą czarną sukienkę tak samo ojciec był ubrany w najlepszy garnitur jaki był w jego szafie
Gdy spojrzałem na moich „ rodziców „ przekręciłem oczami prawie nie zauważalnie
- cóż, skoro mamy wszystko wyjaśnione to tyle, moi ludzie do końca tego tygodnia powinni przesłać państwu czek
- dobrze, dowidzenia panie Hwang - powiedział już mój były ojciec
Wytargałem do końca walizki prze dom, miałem zamiar dać je do bagażnika ale zatrzymał mnie dosyć silny uścisk na nadgarstku
- sluchaj zanim ty to zrobisz- pokazał głową na walizki- minie cały rok, siadaj a to zrobią moi ochroniarze
Tak jak powiedział tak zrobiłem a już po chwili mężczyzna usiadł obok mnie
- porób sobie coś na telefonie bo podróż trochę zajmie - powiedział mężczyzna zapinając pasy
- Mhm.
Wyciągałem słuchawki włączając moją ulubioną playlistę. Akurat teraz leciała moja ulubiona piosenka „ Another love „ od 7clouds
Skip Time
W domu- chodź muszę przedstawić ci kilka zasad w tym domu
- a walizki ?
- nie przejmuj się tym teraz, ktoś z moich ludzi zaniesie ci ją do twojej sypialni
- no dobrze...
Od razu gdy weszliśmy do domu i to nie małego , a raczej willi
Gdy weszliśmy do salonu rzucił mi się w oczy duży telewizor na ścianie, szklany stolik kawowy dwie skórzane kanapy i duży puchowy dywan. Salon był połączony od razu z kuchnią i jadalnią
- dobrze felix, tak ?
- Emm tak..
- siadaj i słuchaj bo ja powtarzać nie będę
- dobrze
Kazał. Zrobiłem. A już po chwili starszy zaczął tłumaczyć mi zasady
- na razie podpisz tutaj i zaczniemy
Podpisałem.
- dobrze a o to zasady
Dostałem kartkę ze wszystkimi zasadami.
Nie wchodzisz do mojego gabinetu ani sypialni, chyba że ci pozwolę
Nie możesz mieć dziewczyny ani chłopaka
Jeśli jesteś nie grzeczny dostaniesz kary lub też nagrody
Nie dotykasz się w TEN sposób
Dostajesz też kary za przeklinanie itp.
Jeśli chcesz z kimś wyjść musisz mi powiedzieć z kim idziesz, gdzie chcecie iść, i o której idziesz / wracasz
Jeśli coś się dzieje masz mi od razu powiedzieć
Mówisz do mnie tatusiu
- chyba ciebie coś boli ! - krzyknąłem
- nie tym tonem - powiedział w miarę spokojnym tonem - tutaj wszystko się zgadza, a nawet podpisałeś że wyrażasz zgodę na to, więc zabawimy się w daddy king - mężczyzna zrobił chytry uśmiech
- chodź zaprowadzę cię do twojej sypialni
- Mhm.
W mojej nowej sypialni było duże dwu osobowe łóżko z dużą ilością kocyków i poduszek. Była tam też łazienka, garderoba, duży szafa i duży telewizor. Było też duże okno które dawało panoramę na miasto. Oczywiście nie zabrakło też ledów.
- rozpakuj się i przyjdź zaraz na kolację ja jadę do pra...
- okej ! Zostaw mnie już w spokoju!
- ehhh..masz szczęście że jesteś tutaj dopiero pierwszy dzień...- mężczyzna wyraźnie posmutniał przez co źle się poczułem a łzy od razu opuściły moje oczy spływając po policzkach
Rzuciłem się na łóżko od razu łkając w poduszkę
Po jakim czasie zasnąłem ze zmęczenia udając się w krainę Morfeusza...
———————————
Słowa : 730No to kolejny rozdział Pamiętajcie aby coś zjeść i się wyspać Kocha was wszystkich! Miłej nocy/ wieczorku / dnia ♥️
CZYTASZ
그의 소유 // Hyunlix
RomanceHwang Hyunjin bogaty i znany biznesmen natrafia na profil rodziców pewnego blond- włosowego dzieciaka co jeśli dojedzie co do czego i go kupi ? ‼️ w książce może wystąpić ‼️ - boyXboy - sh - ed - daddy king - seks - porwanie - gwałt - zabójstwo