Bez wyrazu

1. Nieznaczący przytulas

Czy mogłabym się do ciebie przytulić?
Zadałam ci pewnego razu to pytanie.
Pozwoliłeś mi się w ciebie wtulić,
Wiedząc że bez tego nie skończy się moje łkanie.

Powiedziałeś "nie musisz o to pytać",
Więc wpadłam w twoje przytulne ramiona,
Te które chciały mnie chwytać,
Zawsze gdy byłam za nimi stęskniona.

Szybko na jaw wyszła prawda,
Że ramiona brały to co miały pod ręką,
Mimo że chciałam, nie potrafiłam pozostać twarda,
Gdy obiekt moich westchnień, obdarzył mnie udręką.

Płakałam po tym przez całe sto dwa dni,
I czuję że popłaczę dni kilka jeszcze,
Nie wiem czy jest tobie tak ciężko jak mi,
Ale w tym wielkie nadzieje mieszczę.

Bo jak można zranić kogoś, kto wpadał ci w ramiona?
Zwłaszcza że czułam się w nich bezpiecznie,
Kiedyś ta rana będzie w końcu zagojona,
Chociaż czuję, że będzie się goić wiecznie.