3

35 5 4
                                    

Eleganckie wnętrze gabinetu pani dyrektor skupiało na sobie wzrok dwójki siedzących naprzeciw niej chłopców. Sama kobieta przeglądała dokumenty z wyraźnym skupieniem, co dodawało chwili powagi i niepewności. Mimo iż chłopcy wyglądali na zrelaksowanych, gdzieś z tyłu głowy czuli lekkie napięcie tym, czemu właściwie zostali tutaj wezwani. Cisza w pomieszczeniu była niemal namacalna, a dyrektor z jej przerwaniem wstrzymała się aż do momentu, w którym posłała chłopcom łagodny uśmiech, dodając sytuacji lżejszego tonu.

— Zapewne zastanawiacie się, czemu was tutaj wezwałam — zaczęła, splatając dłonie — jak mogliście zauważyć na planie lekcyjnym, od dziesiątej trzydzieści pięć, czyli obecnej godziny, aż do dwunastej jest pewna luka — powiedziała cierpko, ze słyszalną chrypką — do piątku daje wam czas na wybranie i dołączanie do jakiegokolwiek chcecie szkolnego klubu. Popytajcie innych uczniów, oni na pewno wam o nich z chęcią opowiedzą.

Zapominając o koledze, z którym przyszedł, Riki opuścił gabinet i wyruszył do skrzydła z pokojami. W czasie drogi jego ekscytacja zaczęła mieszać się z niepokojem, a sam nieświadomie przygryzł wargę. Nie miał pewności, że Kim będzie w swoim pokoju, gotowy do rozmowy z nim. Szybko tę myśl jednak odpędził, gdy znalazł się pod pokojem chłopca.

Sunoo drzwi otworzył po dłuższej chwili, zaskoczony niespodziewaną wizytą sąsiada. Sam Riki natomiast nie ukazując żadnych emocji, swój wzrok zawiesił na twarzy niższego, błądząc po niej w poszukiwaniu jakichkolwiek mikro ekspresji świadczących o nastawieniu Kima do jego wizyty.

— Masz chwilę? — jego głos miał w sobie nutkę ciepła, jakby każda litera była wyważona, by nie tylko zapytać, lecz także zwrócić na siebie uwagę — potrzebuję przewodnika po szkolnych klubach.

Kim odwrócił na moment wzrok, a jego twarz wyrażała wewnętrzna walkę z myślami. Z jednej strony chciał się jak najszybciej przygotować na zajęcia, ale rozmowa z Rikim wydała się być równie interesującą opcją. Po chwili wahania, z westchnieniem zrobił krok w bok, gestem zapraszając Rikiego do środka. Jego decyzja była pełna niepewności, ale ciekawość i subtelna fascynacja tym, co Riki miał do powiedzenia przeważyły nad pilnością szkolnych zajęć.

Po zamknięciu drzwi Sunoo wrócił do leżącego na podłodze mundurka z żelazkiem obok i ponownie skoncentrował się na przerwanej mu czynności. Riki natomiast bez słowa podszedł do łóżka, znajdującego się na prawo od wejścia i usiadł na jego brzegu, opierając się łokciami o kolana. Jego wzrok wędrował po otoczeniu, z ciekawością przyglądając się drobiazgi współwłaściciela pokoju, które zdradzały jego osobiste upodobania.

— Pani dyrektor kazała znaleźć sobie kogoś, kto opowiedziałby nam coś o kółkach.. zainteresowań.

— Wam? — zaczął z uśmiechem Sunoo — więc gdzie podział się Heeseung?

— Czy to ważne? Pewnie znalazł sobie już kogoś.., a zresztą, wolałbym porozmawiać z tobą sam na sam.

Kim słysząc to poczuł mieszankę emocji. Subtelne zainteresowanie Rikiego było miłe i pochlebne, ale jednocześnie sprawiało, że czuł się nieco zaskoczony. Uśmiechnął się więc delikatnie w odpowiedzi, starając się ukryć zdezorientowanie i wewnętrzny niepokój. Pozostając cicho, przyglądał się Rikiemu, który odwzajemniał jego uśmiech i zastanawiał się, co właściwie oznacza ta propozycja i co powinien z nią zrobić.

×

Dwójka szła razem korytarzem, a Sunoo, choć z lekka napięty przez opuszczenie swoich zajęć, starał się być jak najbardziej pomocny, pokazując Rikiemu różne sale i pomieszczenia przeznaczone dla klubów. Z każdym krokiem zbliżali się oni do kolejnych części szkoły, przechodząc obok laboratorium czy pomieszczeń sportowych. Riki, choć uważnie słuchał, nie mógł oderwać wzroku od Sunoo, skupiając się bardziej na jego osobie niż na samych informacjach. Zauważał drobne gesty i uśmiechy, które świadczyły o jego zaangażowaniu i oddaniu.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Sep 07 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

let me in  {sn. .nk}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz