𝒏𝒐𝒄𝒐𝒘𝒂𝒏𝒌𝒐2🧡

31 2 6
                                    

𝑩𝒂𝒛𝒊𝒂: 𝑯𝒆𝒋𝒌𝒂 𝒌𝒐𝒄𝒉𝒂𝒏𝒊 𝒎𝒐𝒊 𝒅𝒛𝒊𝒔𝒊𝒂𝒋 ż𝒆𝒃𝒚 ś𝒎𝒊𝒆𝒔𝒛𝒏𝒊𝒆 𝒃𝒚ł𝒐 𝒐𝒅𝒘𝒊𝒆𝒅𝒛𝒊𝒎𝒚 𝒌𝒐𝒍𝒆𝒋𝒏𝒆 𝒏𝒂𝒔𝒛𝒆 𝒌𝒐𝒍𝒆𝒋𝒏𝒆 𝒐𝒇𝒊𝒂𝒓𝒚 𝒛 𝒕𝒆𝒈𝒐 𝒘𝒚𝒑𝒂𝒅𝒌𝒖 𝒅𝒛𝒊𝒆𝒍𝒊𝒎𝒚 𝒔𝒊𝒆 𝒏𝒂 𝒅𝒘𝒊𝒆 𝒅𝒓𝒖ż𝒚𝒏𝒚, 𝒑𝒐𝒛𝒏𝒂𝒋𝒄𝒊𝒆 𝒔𝒌ł𝒂𝒅𝒚.
𝑮𝒓𝒖𝒑𝒂 𝒑𝒊𝒆𝒓𝒘𝒔𝒛𝒂 :
𝑴𝒂𝒓𝒍𝒆𝒏𝒂, 𝑴𝒆𝒊, 𝑴𝒌
𝑮𝒓𝒖𝒑𝒂 𝒅𝒓𝒖𝒈𝒂:
𝑩𝒂𝒛𝒊𝒂 , 𝑴𝒂𝒌𝒂𝒌,𝑵𝒆𝒛𝒉𝒂.
𝑴𝒂𝒓𝒍𝒆𝒏𝒂 : 𝑴𝒐𝒋𝒂 𝒈𝒓𝒖𝒑𝒂 𝒘𝒃𝒊𝒋𝒂 𝒅𝒐 𝒅𝒐𝒎𝒖 𝒏𝒂𝒔𝒛𝒆𝒋 𝒃𝒚𝒄𝒛𝒆𝒋 𝒓𝒐𝒅𝒛𝒊𝒏𝒌𝒊 , 𝒂 𝒈𝒓𝒖𝒑𝒂 𝒎𝒐𝒋𝒆𝒋 𝒄𝒊𝒐𝒄𝒊 𝒅𝒐 𝒅𝒐𝒎𝒖 𝒔𝒂𝒎𝒆𝒈𝒐 𝒘𝒊𝒆𝒍𝒌𝒊𝒆𝒈𝒐 𝒎𝒆𝒏𝒅𝒓𝒄𝒂 .
𝑴𝒌: 𝒎𝒂𝒎 𝒑𝒚𝒕𝒂𝒏𝒌𝒐
𝑩𝒂𝒛𝒊𝒂: 𝒑𝒚𝒕𝒂𝒋 ś𝒎𝒊𝒂ł𝒐.
𝑴𝒌 : 𝑫𝒍𝒂𝒄𝒛𝒆𝒈𝒐 𝒕𝒚 𝒋𝒆𝒔𝒕𝒆ś 𝒛 𝑴𝒂𝒌𝒂𝒌𝒊𝒆𝒎 𝒊 𝑵𝒆𝒛𝒉ą 𝒘 𝒋𝒆𝒅𝒏𝒆𝒋 𝒈𝒓𝒖𝒑𝒊𝒆 𝒑𝒓𝒛𝒆𝒄𝒊𝒆ż 𝒘𝒂𝒔𝒛𝒂 𝒕𝒓ó𝒋𝒌𝒂 𝒋𝒆𝒔𝒕 𝒏𝒊𝒆𝒏𝒐𝒓𝒎𝒂𝒍𝒏𝒂 ,𝒐𝒔𝒕𝒂𝒕𝒏𝒊𝒐 𝒎𝒂ł𝒐 𝒄𝒐 𝒏𝒊𝒆 𝒛𝒂𝒃𝒊𝒍𝒊𝒔𝒄𝒊𝒆 𝒎𝒊 𝒎𝒆𝒏𝒕𝒐𝒓𝒂!!
𝑴𝒆𝒊 : 𝑴𝒌 𝒔𝒑𝒐𝒌𝒐𝒋𝒏𝒊𝒆 𝒏𝒊𝒄 𝒛ł𝒆𝒈𝒐 𝒔𝒊𝒆 𝒏𝒊𝒆 𝒑𝒐𝒘𝒊𝒏𝒏𝒐 𝒘𝒚𝒅𝒂𝒓𝒛𝒚ć 𝒑𝒓𝒛𝒆𝒄𝒊𝒆ż 𝒐𝒏𝒊 𝒔𝒊𝒆 𝒍𝒖𝒃𝒊ą 𝒛 𝒘𝒖𝒌𝒐𝒏𝒈𝒊𝒆𝒎 ( 𝒑𝒂𝒕𝒓𝒛𝒚 𝒏𝒂 𝒎𝒊𝒏𝒚 𝒄𝒂łej 𝒕𝒓ó𝒋𝒌i 𝒌𝒕ó𝒓𝒂 𝒛𝒂𝒑𝒓𝒛𝒆𝒄𝒛ają 𝒔ł𝒐𝒘𝒂 𝒎𝒆𝒊)
𝑴𝒂𝒌𝒂𝒌: 𝒅𝒐𝒃𝒓𝒂 𝒛𝒂𝒄𝒛𝒚𝒏𝒂𝒎𝒚 𝒃𝒐 𝒏𝒊𝒈𝒅𝒚 𝒏𝒊𝒆 𝒛𝒂𝒄𝒛𝒏𝒊𝒆𝒎𝒚 .
𝑵𝒆𝒛𝒉𝒂: 𝑭𝒂𝒌𝒕.
𝑩𝒂𝒛𝒊𝒂:𝑱𝒂𝒌 𝒄𝒐ś 𝒃ę𝒅𝒛𝒊𝒆𝒎𝒚 𝒘 𝒌𝒐𝒏𝒕𝒂𝒌𝒄𝒊𝒆 𝑴𝒂𝒌𝒂𝒌 𝑵𝒆𝒛𝒉𝒂 𝒊𝒅𝒛𝒊𝒆𝒎𝒚 .
𝑰𝒅ą 𝒔𝒐𝒃𝒊𝒆
𝑴𝒆𝒊 : 𝒏𝒐 𝒕𝒐 𝒄𝒐 𝒛𝒘𝒊𝒋𝒂𝒎𝒚 𝒔𝒊ę
𝑴𝒂𝒓𝒍𝒆𝒏𝒂 𝒊 𝑴𝒌: tak

🍑🍑🍑🍑🍑🍑🍑🍑🍑🍑🍑🍑🍑🍑🍑
Góra kwiatów i owoców
obok domu Wukonga

Bazia: Dobra, Ferajna, plan jest taki: wbijamy na chatę i robimy tam rozpierdol, ale najpierw Makak wyskakuj z kluczami do jego składziku.
Makak: Oto one (podaje klucze).
Nezha: Czemu idziemy do jego składziku?
Makak: Zobaczysz.
10 minut później, po wypiciu całego wina brzoskwiniowego ze składzika i wymianie wszystkich brzoskwiń na ich sztuczne wersje z kamienia.
Bazia: Dobra, wbijamy mu do sypialni, poszperamy w jego rzeczach.
Sypialnia Wukonga
Nezha: Ej, wiedzieliście, że Wukong ma kolekcję kucyków z My Little Pony?
Makak: To jeszcze nic, pa na to (pokazuje jakiś zeszyt) marny z niego poeta.
Bazia: (patrzy przez ramię Nezhy i robi zdjęcia dla Maerleny) Ale Mac on o tobie pisze:
"Skacząc po chmurach, myślę o tobie: Makaku drogi, w każdej dobie. W moim sercu jesteś jak ogień, W czułym objęciu znajdę cię w sobie."
Albo:
"Pod gwiazdami myśli krążą o tobie, Makaku, w moim sercu jesteś wiecznym płomieniem. W cichych nocach, pragnę cię przy sobie, W każdym śnie, w każdej ciepłej chwili spełnienia."
Makak: (rumieni się jak idiota) Dobra, idziemy mu szperać gdzie indziej i Nezha zostaw już te kucyki.
Nezha: No ok.

Łazienka wukonga

Nezha: Myślałem, że będzie tu rozpierdol, a tu proszę jak czysto, to naprawdę nie podobne do Wukonga.
Bazia: Od kiedy Pipsy pozwala MK spać u niego, to dba o porządek, bo jak nie, to nasza świnka przerobi go na makaron xd, w każdym razie pogrzebiemy mu w kosmetykach.
Makak: Ile on tego ma (bierze zalotkę w rękę) co to za szit.
Bazia: (zaczyna robić makijaż Nezhy, następnie sobie) Makak dawaj swój ryj, ale już.
Makak: Nie.( po naleganiu zgadza sie)
Chwilę później cała trójka wymalowana robi sobie selfie i idzie do kolejnego pokoju.

Salon wukonga

Bazia: czas zrobić coś głupiego , Makak , Nezha jak tam te wiadro z wodą
Makak: spokojnie moja droga jest idealnie jak tylko tu wejdzie, będzie miec porzadny  prysznic . chować się bo idzie
Wukong:( z miską chupek brzoskwiniowych w ręce otwiera drzwi do salonu , gdzie odrazu ląduje na nim wiadro zimnej wody ) co do kurwy nedzy ( zaczyna szukać sprawcy lecz znalazł za szafką karteczke od emo małpy " Też cie kocham deklu")
W tym czasie ekipa zdążyła opuścić dom wukonga prawie bezszelestnie.Prawie , bo Nezha zrobił fiolka z dzwi wejściowych ,aż do sadu wukonga, naszczescie dalej udało się uciec bez dalszych komplikacji .
Wukong : jak ja dorwe tego gnoja co mi wiadro na głowę z rzucił to mu nogi z dupy powyrywam !!( wkurwiony bierze z drzewa sztuczną brzoskwinie i gryzie) co do chuja !!

_______________________________________
Ciąg dalszy nastąpi....

Bazia:Hejka kochani jak wam sie podoba noc u kolejnej ofiary ?
Piszcie w komentarzach kto następny.
Makak: nie zapomnijcie o daniu gwiazdki moje śliwki💜💜💜.

LMK talks Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz