- Chapter 2 -

7 1 3
                                    

...
"No no no. Umyj ręce po głaskaniu tego kota. Nie wiadomo czy ten kot nie ma żadnych chorób." Archer położył rękę na swoim biodrze, wpatrując się w Elijah. 
"Ah... Mi to nie przeszkadza.. Ale będę pamiętał, żeby umyć ręce..." Brytyjczyk powiedział cichym głosem. Włosy wpadały mu na oczy, a on delikatnie je odsłaniał. Archer przyglądał się chłopcowi przez chwile.
"Idziesz?" - Amerykanin zapytał po chwili ciszy.
"Hm..?" - Elijah zapytał po czym szybko odpowiedział, wstając z zimnej ścieżki. "T-tak.." Chłopiec zaczął powoli iść w stronę szkoły.
"toooo... Masz plan co będziemy dzisiaj gotować na lekcji?" Archer zapytał.
"Mmh.. nie jestem pewny.. myślałem nad jakąś zupą i jabłecznikiem.." 
"Mmm.. Brzmi smacznie." Archer trochę przyspieszył. "Ile mamy dzisiaj razem godzin w gotowaniu?" 
"uh.. jeśli się nie mylę to 3.." 
Archer tylko kiwnął głową.

Po jakoś 30 minutach, chłopcy byli w szkole. 
"Mamy jeszcze 20 minut..." Elijah mruknął.
"Ta.. Słyszałeś ogólnie o tym, że mamy mieć wprowadzone uniformy?" Archer próbował podtrzymać rozmowę. Tak naprawdę lubił Elijah, mimo że zawsze zachowywał się jak dupek do niego.
"Tak.. Ciekawy jestem jak będą wyglądać..." Chłopiec lekko się uśmiechnął, po czym odwrócił się w stronę toalety. "Idę umyć ręce jak coś.."
Archer tylko przytaknął i poszedł do szatni zmienić buty. Czekał na Elijah. Chwilę również przemyślał swoje zachowanie wobec chłopca. Nawet nie zauważył chłopca, który stał przed nim.
"Zapatrzałeś się, Archer..?" 
Archer szybko się otrząsnął. 
"ta.. Sory. Idziemy na lekcje?" 
Elijah kiwnął głową po czym obydwoje poszli do klasy.

______________________________
Sorka ze krotkie (znowu) ale bylo robione na szybko :>

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Sep 05 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Nasze małe kłótnie.. - Gay love storyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz