Dobry, jestem Archer. Jestem Amerykaninem i parę dni temu przeprowadziłem się do Wielkiej Brytanii. W mojej poprzedniej szkole, zawsze wdawałem się w bójki. Od jakiegoś czasu zacząłem zdobywać popularność w szkole, z czego bardzo się cieszę. Kocham atencję. Kocham też białą czekoladę. Pozdro dla mojego przyjaciela, Noaha. Kupił mi 10 paczek na urodziny. Ale wracając do mnie, jestem całkiem wysoki, mam czarne włosy z blond pasemkami, lodowe oczy i snakebitesy. Mój styl? To całe fake Y2K. Ta gwiazdki and shit. Wiem jak wygląda prawdziwe Y2K. Debilem nie jestem. Jak już mówimy o debilach, w szkole mam takiego nerda. Nie wiem czy wam się przedstawiał. Na imię ma Elijah. Mam szczęście, ponieważ jedyną klasę jaką z nim dzielę to gotowanie... I niestety jestem z nim zawsze w parze. No nasza szkoła postanowiła ogólnie, że w gotowaniu będziemy gotować w parach. Elijah jest całkiem dobry w gotowaniu.. Pamiętam jak ostatnio mi pomagał pokroić czekoladę do babeczek i zrobić sos do spaghetti. Kurwa kocham spaghetti. A jeszcze z przepisu Elijah, ono wyszło pysznie! Jedyne w czym jest użyteczny. Jutro mam z nim gotowanie jako pierwszą lekcję. Specjalnie nie zjem śniadania. Jeszcze jak on zrobi jakieś pyszności!! (no a ja będę musiał mu pomóc..) Alright lecę coś zjeść bo aż głodny się zrobiłem😋
CZYTASZ
Nasze małe kłótnie.. - Gay love story
De Todo-Wiesz.. Nie lubię muzyki jakiej słuchasz, lecz dla ciebie ją zniosę. - Archer uśmiechnął się po czym poczochrał włosy młodszego Brytyjczyka.
