Rozdział 1

152 15 13
                                    

Część pierwsza

„Szukałem cię całe życie i teraz kiedy cię znalazłem, nie wiem co powiedzieć

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

„Szukałem cię całe życie i teraz kiedy cię znalazłem, nie wiem co powiedzieć."


Tenma otwiera oczy i rozgląda się kiedy wiatr rozwiewa mu włosy. Od razu uderza w niego zapach morskiej bryzy, a skrzek mew na niebie przywraca go do rzeczywistości.
Okinawa.
Jego dom.

Marszczy brwi zdezorientowany nie wiedząc jak znalazł się w tym miejscu, kiedy zauważa młodszą wersję siebie.

 Co? Niemożliwe.  Mruczy pod nosem patrząc jak dziecko z pontonem w ręku podskakuje obok mamy.

 Jestem w przeszłości.  Mówi do siebie ciągle niedowierzając. Zaciska dłonie na barierce przed którą stoi, przyglądając się scenerii.

"Może to sen" myśli i przygryza wargę patrząc na scenę rozgrywającą się przed jego oczami.

Głos Alphy słyszy prawie jak zza szklanej szyby, chociaż ani na sekundę nie spuszcza wzroku z jego młodszej wersji która podbiega do pieska zaklinowanego między deskami.

Woła jakby łudząc się, że mały chłopiec odsunie się zanim deski runą, ale tak się nie dzieje.

Non stop patrzy z desperacją, a piłka z ogromną prędkością przelatuje mu obok twarzy. Jednak to co ma miejsce chwilę później sprawia, że zamiera.

Patrzy jak ciężkie deski spadają na niego i mimo, że w tym momencie są dwiema różnymi osobami, może przysiąc, że czuje ból.

To jest jakby wspomnienie, ale upada na kolana kładąc dłoń na sercu które mocno bije mu w klatce piersiowej. Zaciska mocno powieki i oddycha głęboko.

 Nie martw się, nie umrzesz.  Słyszy za sobą na co chce się roześmiać gorzko.

Pocieszające.

Podnosi się patrząc na Alphę, ale szybko ponownie upada.

Ból prawie rozsadza mu głowę i przez moment ma wrażenie, że zaczyna coś zapominać. Wspomnienia znikają z jego umysłu zostawiając za sobą tylko pustkę, a to wszystko tylko potęguje coraz bardziej jego strach.
Ta chwila na szczęście nie trwa długo.
Nie zapomni piłki nożnej.
Football jest jego życiem.

Podnosi się na chwiejnych nogach i podpiera o barierkę stojącą za nim.
Jedyne o czym jest teraz w stanie myśleć to piłka. Nikt nie odbierze mu tej miłości. Żadne urządzenie świata nie jest w stanie mu jej odebrać.

EvermoreOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz