23. Jaką książkę wspólnie przeczytaliście?

56 7 5
                                    

🪻Alek:

"Przeminęło z wiatrem" Margaret Mitchell - sama nie wiedziałaś jakim cudem udało ci się namówić Alka do przeczytania romantycznej, "babskiej" (jak on sam to określił) książki, jednak bardzo byłaś zadowolona, gdy on pożyczył od ciebie ponad 700 stronicową książkę i przeczytał ją w mniej niż 3 dni, a ty szczęśliwa mogłaś przez kolejne tygodnie dyskutować z nim (niekiedy bardzo żywiołowo) na temat fabuły. Bardzo żałowałaś, że ekranizacja książki, jeden z pierwszych tak długich filmów w kolorze, nie zdążył trafić do polskich kin przed wybuchem wojny - marzyłaś o tym, że kiedyś go obejrzysz. Alek obiecał ci, że kiedy tylko wojna się skończy wybierzecie się do kina razem.

🪻Rudy:

"Pies Baskerville'ów" Arthura Conana Doyle - po tym jak podarowałaś Jankowi na imieniny inną książkę o Sherlocku Holmesie, on stał się absolutnym pasjonatem przygód angielskiego detektywa. Fascynowało go, w jak sprytny sposób dociera on w powieściach do rozwiązania kryminalnej sprawy. Po jakimś czasie Rudy, za każdym razem starał się samodzielnie dotrzeć do prawdy jeszcze przed zakończeniem powieści. Za każdym razem jego rozumowanie było niesamowicie sprawne i logiczne, tak że w większości przypadków sam odgadywał w jaki sposób rozwiązuje się w danej historii zagadka. W przypadku "Psa Baskerville'ów" pomylił się jednak, mimo iż był niesamowicie pewny swojej racji - więc gdy zakończenie książki okazało się inne podśmiewywałaś się z niego jeszcze przez jakiś czas - w końcu, przy jego genialnym umyśle, pomyłki zdarzały się niezwykle rzadko i musiałaś wykorzystać każdą okazję.

🪻Zośka:

"Sen nocy letniej" Williama Shakespeare'a - to dzieło czytaliście sobie nawzajem na głos w czasie jednych z wakacji. Często w tym celu wybieraliście się do zagajnika niedaleko domu w Zalesiu, gdzie siadaliście na kocu rozłożonym na trawie. Urzekł was tej książce nierealny, baśniowy klimat, jakby wszystko balansowało na granicy snu i jawy. Bardzo lubiłaś słuchać jak Tadeusz czytał - miał spokojny ciepły głos, miałaś wrażenie, że on wraz z tajemniczą fabułą "Snu.." sprawia, że świat rzeczywisty znajduje się gdzieś daleko - kompletnie zatracałaś się w słuchaniu. Z kolei, gdy ty czytałaś, Tadeusz słuchając z uwagą, opierał głowę na twoch kolanach a ty delikatnie głaskałaś dłonią jego włosy.






Kamienie Na Szaniec - PreferencjeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz