Historyjka o Zygmuncie

21 6 1
                                    


Było zastępstwo na jakieś lekcji z drugą panią od polskiego, i ona stwierdziła że ona nie uczy naszej klasy i nie wie co ma robić więc stworzymy sobie historyjkę.

Każdy po kolei coś dodawał.

Zaczęło się od tego że był jakiś typ, który chyba nazywał się Zygmunt, udał się on na spacer podczas którego spotkał Kamila łowiącego ryby. Złowili dwa karpie i Zygmuś polazł dalej. Zobaczył jakiś żuli na przystanku, potem nie pamiętam co się działo, następnie Chrom jeździł na wielbłądach w Maroko, a skończyło się tym że Zygmunt poszedł na piwo

Zakończenie wymyślone przeze mnie xD

Wielkie Imperium Bobaków Czyli Shitpost O Mojej KlasieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz