Rozdział 2

76 7 0
                                    

Mieszkaliśmy z Marcem w naszym nowym domu już tydzień. Urządziliśmy już dasz dom oprócz jakiś tak dekoracji które miałam kupić właśnie w ten weekend. Mieszkanie bardzo mi się podobało w tych kolorach. Mój chłopak z całym klubem akurat dzisiaj poleciał na cały weekend do Argentyny na mecz a ja wraz z Carmen postanowiłyśmy że dziewczyna przyleci do nas na tydzień. Akurat szykowałam się żeby odebrać przyjaciółkę z lotniska. Jak skończyłam osiemnaste to zdałam prawko uwaga uwaga ZA PIERWSZYM RAZEM. Ja dalej w to nie wierzę. Marc za to kupił mi moje wymarzone auto szare Audi R8. Zamknęłam drzwi i winda pojechałam do garażu. 20 minut później wysiadałam z auta i skierowałam się na lotnisko. Akurat jak weszłam to zauważyłam dziewczynę z 2 ogromnymi walizkami. Wyglądała jak by tu przyleciała na rok a nie na tydzień. Ja w takie walizki spakowałam wszystkie moje ubrania jak się przeprowadzałam do Barcelony.

- Hejkaaaaaa!- krzyknęła dziewczyna po czym rzuciła się na mnie że prawie się przewróciłyśmy.

- Ty się do mnie wprowadzasz czy co że takie walizy przywiozłaś ze sobą?- zapytałam

- Też się cieszę że cie widzę- powiedziała oburzona dziewczyna- no musiałam przecież wziąć ubrania na zapas.

10 minut później wyruszyłyśmy bo upchanie tych walizek to było wyzwanie. Wjechałyśmy do garażu i zaparkowałam na miejscu obok Porshe Marca. Dziewczyna wzięła jedna walizkę a na wzięłam druga. Ciężkie jak cholera. Wjechałyśmy winda na 15 piętro i weszłyśmy do mieszkania.

- Ale zajebiście urządziałaś- powiedziała dziewczyna po czym zdjęła buty i rzuciła się na kanapę

- No muszę kupić jeszcze jakieś dekoracje więc może jutro lub w poniedziałek pojedziemy do jakiś sklepów.-powiedziałam i usiadłam obok dziewczyny.

Puściłyśmy sobie jakiś film ale bardziej gadałyśmy i oglądałyśmy. I później się wykąpałyśmy i poszłyśmy jakoś o 23 spać.

—————————————————————————
Hejkaaaa! Tak jak mówiłam wstawiam rozdział 2. Jeśli we Wrocławiu nas zaleje to nie będę chociaż chodziła do szkoły i będę miała więcej czasu na pisanie. Chociaż nie bo wtedy nie będzie prądu i nie będę miała jak telefonu podładować. No dobra nieważne. Mam nadzieję że wam się spodoba. Paaa🫶

Hermanos tom 2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz