2

27 3 1
                                    

Pov: fang

Wychodząc z tamtąd trzęsły mi się nogi. Zadaje sobie dalej pytania o moje homosekszuality. Wracając do domu zobaczyłem jak ci drillowcy coś od tej blondi chcą. Przeszedłbym obojętnie gdyby nie to że jeden wziął butelkę. Wolałem nie ryzykować morderstwem i być następny więc podbiegłem, bo jeśli mają być ofiary to lepiej jedna.

-co ty odpierdalasz?!- zawołałem już podchodząc. Spojrzeli się na mnie. Już kurwa żałuję

-a co cię to obchodzi chłopaczku - fakt, może i mam 17 lat, ale wygadam na młodszego. Może to lepiej. - słuchaj. Jeśli nie chcesz w ryj to spierdalam do domu.
P
Skupiłem się w sobie najbardziej jak umiałem. Mam plan ich pobić. Obejrzałem pierdolonego Jackie Chana i powinienem już umieć. Gdy już miał rozbić szkło na mnie... Wywaliłem kopa, wytrącając mu butelkę i przy okazji ją tłucząc. Wybuchli śmiechem, słyszałem w tle: jprd karate kid. Nie mogłem już się wycofać.
Dres chciał się na mnie rzucić lecz ja jestem kurw sprytniejszy( mam 10iq skoro uznałem to za dobry pomysł).
Kopnąłem do w jądra, a gdy się zwijał, rzuciłem jego koledze mego laczka, który okazał się zgubny dla jego jaj. Wziąłem dziunie pod rękę, zgarniając laczka i uciekłem jak tchórz, którym jestem.

- mój bohaterze~ 🔥- powiedziała przełączając się na kurwe. - jak ci się odwdzięczę

- ten emos to twój brat? - spytałem z zaciekawieniem

-no tak🙄 ale jest idiotą. A tak uszczelniając to gejem i lubi w dupe - powiedziała z niechęcią. - no ale ty chyba nie jesteś? - odparła przymilajac się

-eeee... Nie? Ale wiem co możesz dla mnie zrobić

-coo~ 🥵

- wpierdalać.

Dotarłem po tylu wysiłkach do domu. Matki dalej nie było. Odpaliłem szybko komputer i wpisałem
*Jak mi stanął na widok emosa to jestem gejem?* (To się musi udać)
Wyskoczył mi quiz, na samequizy.pl
Wszedłem w niego

Było kilka dziwnych pytań: ile masz cm, jaki lubisz makaron i czy lubisz dominować. W końcu po tych męczarniach otrzymałem wynik:

"Skibidi cola i Wojtek gola. Jesteś biseksem💪🏿🗿🍷"

-CO DO KURWY?- krzyknąłem. Nie mogę być Wojtkiem. Chociaż ten emos... Zobaczmy wsumie.

Postanowiłem się ogarnąć. Żeby było widać "zmianę" założyłem kondoma na głowę, ale zrezygnowałem bo wyglądałem jak debil. Szukałem po szafach aż znalazłem to: gówno opaska ale z dojebanym daszkiem. Co ważne czerwona, więc szybka.

Wyszedłem z domu na przystanek, obok żabki.
Aż w końcu wyszedł. Jego grzywka błyszczała w słońcu a metalowy czołker i rękawice dodawały mu emowości.

- hej *rumieni się*- powiedział do mnie Edgar

- hejka. Zapomniałem. Jestem fang, lokalny wybawiciel twojej siostry - odparłem dumny

- wiesz że teraz będą chcieli cię dojechać? Szczególnie że ona mi powiedziała że nim skopałeś wory 🐱

Tego nie przemyślałem. Zaczęły pocić mi się ręce.

- i przy okazji ona na ciebie leci ale to szczegół. Powiedz mi. Uczyłeś się gdzieś bić? - spytał i poraz pierwszy od kiedy tam przychodzę się uśmiechnął. Jakbym był w kreskówce by mi już leciała farba z nosa pieprzonymi litrami.

- obejrzałem tylko kilka filmów bo chyba się nie nadaje na karatekę 👉🏿👈🏿

- no co ty. Byłbyś zajebisty. Chodźmy stąd. - wstał a jego szalik zaczął się z dupy poruszać jak ręce, i mi podał.
Chwyciłem go a on gwałtownie mnie podniósł do góry. Czułem się dominowany. Mrrraw 🐱🎀

- możesz mnie już puścić?- spytałem

- tak, ale jak oddasz mi tą czapkę ez- powiedział śmiejąc się

- nie ma kurwa obcji 😈 - zaczęliśmy po tych słowach małą, delikatną walkę, podczas której niefortunnie przygwoździłem go do murku za szalik do góry. Zarumienił się odwracając wzrok.

-jja no ten.. ⁄⁠(⁠⁄⁠ ⁠⁄⁠•⁠⁄⁠-⁠⁄⁠•⁠⁄⁠ ⁠⁄⁠)⁠⁄ - próbowałem coś wydusić. - ja nie chciałem. Wybacz. Znaczy chyba że ci to odpowiada...- boże co ja pierdole

Byłem na tyle blisko aby poczuć jego oddech. Wyczułem z energii pola aury że jest horny. (No to nie źle)
Grzywka mu opadła na oczy, a ja postanowiłem ją odgadnąć. Przypadkowo wyglądało to jak rizz. W końcu otrząsnęliśmy się z tego transu.

- no to wygrałeś chyba...- odparł będąc shy boyem

Gadaliśmy przez chwilę aż w końcu zaczęło się ściemniać.

- masz - powiedziałem wyciągając telefon - to mój ig, pisz kiedy chcesz;3

- dziękuję :3

Przeszliśmy się do swoich domów. To było w chuj niezręczne i dopiero teraz zdałem sobie z tego sprawę...
"On mi tego nie wybaczy... Uzna pewnie za geja 😭😭😭"

Kocham was myszeczki 🌷

balz|| Fangar🔥Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz