Taki sobie On,
W ręku trzymał broń.
W drugiej dłoni nóż, kogoś zabił? Cóż.
Piękne oczy miał, kiedy padał strzał.
Nienawiści mrok, wkradła mu się w wzrok.
Zrobił pewny krok, postrzelona w bok,
Ciało zabrał mrok.
Ciche dźwięki rzek, uderzyły w brzeg.
Zepsuty człowiek.
Podniósł nagle dłoń, zaświeciła broń.
Strzelił sobie w skroń, taki piękny On.
CZYTASZ
Tomik myśli (nie) wypowiedzianych
PoezieKażdy nie raz upada. Ważne jest to, żeby mieć wokół siebie osoby , dzięki którym mamy siłe wstać. To właśnie dzięki Nim powstał ten tomik. Dzięki Nim każda myśl została wypowiedziana ❤️