Rozdział 5

16 0 0
                                    

Nocna Łapa leżał smutny w legowisku medyczki .
Zbierało mu się na płacz , po słowach Czarnego zastępcy czyli jego ojca. Aż w końcu zakrył łapami pysk I zaczął szlochać . Do legowiska wszedł niesmaczony Czarny Blask . Nocna Łapa podskoczył na widok, swojego ojca .
Czarny kocur aż w końcu się odezwał :

~~Posłuchaj mnie kociaku .Chcesz żeby twoja matka zmarła ?

~~Nie!!

~~To uważaj od teraz to co mówisz . ~~Powiedział stanowczo Czarny Blask .

~~Dobrze ...

~~Grzeczny kociak .
W tej samej chwili do legowiska weszła medyczka .

~▪︎Czarny Blask co ty tu robisz? ~~zapytała podejrzliwie .

~~To nie twoja sprawa , głupio kupo futra .~~Powiedział zastępca.

I w tej samej chwili Czarny Blask wyszedł z legowiska.
A Cienista Mgła podeszła bliżej do ucznia .

~~Co ci mówił?

~Nic!

~~W porządku powiesz  mi kiedy indziej .

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Sep 25 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

"Życie Nocnego Zmierzcha" SuperEdycja Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz