ROZDZIAŁ 1 ━ A FIGHT, A CALL, AND A GRUMPY CAT

110 16 24
                                    

You will get a sentimental feeling
when you hear
Voices singing, let's be jolly
Deck the halls with boughs of holly
BRENDA LEE





01

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

01. | a fight, a call, and a grumpy cat








  ROCKIN’ AROUND THE CHRISTMAS TREE…

ㅤPięść trzasnęła w policzek wielkiego, brodatego mężczyzny, posyłając go na stół zastawiony do połowy opróżnionymi szklankami. Dźwięki świątecznej melodii unosiły się w powietrzu, lecz nie łagodziły odgłosów łamanego drewna i przekleństw.

AT THE CHRISTMAS PARTY HOP…

ㅤŚwiąteczne lampki wiszące powyżej zamigotały, podczas gdy mężczyzna podniósł się na nogi, wycierając krew z wargi grzbietem dłoni. Warknął nisko, a jego oczy zwęziły się na kobietę, która właśnie go powaliła. Jebane zdziry... Nie tak miał wyglądać jego dzień wolny od pracy. Ale najwyraźniej chciała grać nieczysto — nie czekała, aż ten wróci do siebie. Ruszyła do przodu, ślizgając się butami po lepkiej podłodze. Jej pięść ponownie trafiła w jego szczękę, przez co wpadł na innego klienta, który rozlał swojego drinka i głośno przeklął.

ㅤBar pogrążył się w chaosie. Krzesła przewracały się, a butelki rozbijały, gdy coraz więcej osób było wciąganych w walkę. Pośród chaosu, szafa grająca w rogu nadal grała świąteczną muzykę, wyraźnie kontrastując z przemocą wybuchającą w każdym zakątku słabo oświetlonego pomieszczenia.

ㅤNie miała czasu rozkoszować się widokiem brodatego mężczyzny, który ponownie upadł; kolejna sylwetka już pędziła na nią z boku, z pięścią wyciągniętą do tyłu. Zrobiła unik w samą porę, a cios mężczyzny minął ją o centymetry. Zanim zdążył się pozbierać, chwyciła szklankę z baru i szybkim ruchem rozbiła ją o ladę. Mężczyzna ledwo zdążył zareagować, zanim wbiła mu szklankę w dłoń. Biedak wydał z siebie skowyt bólu, ściskając krwawiącą dłoń i upadając na kolana.

LET THE CHRISTMAS SPIRIT RING…

ㅤWyrwała szkło, oddychając ciężko. Złapała się za klatkę piersiową, która, jak co dzień od sześciu lat, zaczęła ją boleć. Miała wrażenie, jakby jej serce było ściskane i nakłuwane igłami. Dużymi, piwnymi oczami zeskanowała chaos wokół niej; wszędzie były kawałki szkła, dwa krzesła były połamane, a szafa grająca, niezrażona momentem, nadal grała świąteczne melodie. Brenda Lee zdecydowanie nie pasowała do sytuacji — może gdyby czarnowłosa widziała, że znajdzie się w środku walki z pijaną bandą motocyklistów, puściłaby chociaż Metallicę.

INDIGO ━ THE UMBRELLA ACADEMY ( 4 ) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz