Carrefour zmarszczył brwi,
przeglądając raporty.- Stokrotka, pokaż mi raporty z
ostatniego tygodnia muszę cos
sprawdzić.Przyglądał się chwilę papierom z
jeszcze poprzedniego tygodnia.- Zawołaj mi tutaj Żabkę.
.........................................
Biedronka rozmawiał z Borówką Basią
próbując ustalić sposób żeby pogodzić
się z Lidlem. Nie chciał narobić sobie
wrogów w czasie tak trudnym jak
teraz.- Co masz zamiar niby zrobić? Dać mu
koszyk prezentowy? - zapytał już
sfrustrowany Borówka.Mathias tylko siedział zamyślony wpatrując się w ścianę.
-Jesli on nie bedzie chciał
współpracować nic nie osiągniesz -
dodał stanowczo.Nagle usłyszeli głośny trzask.
W drzwiach ukazał się wysoki
mężczyzna z długimi czarnymi
włosami i bronią w reku.- Mathias Biedronka, w imieniu Wielkiego Carrefoura zostajesz pozbawiony wolności.
.........................................
Lidl leżał na zakurzonej kanapie myśląc o tym co się wydarzyło. W głowie co chwilę przewijał mu się obraz poprzedniego dnia, Cartera, kłótni i Biedronki. Był skonfliktowany: nie wiedział, co czuł, jego własne emocje wydawały mu się obce.
- Przecież to jego wina - wymamrotał do siebie.
Jednak coś głęboko w jego duszy chciało się z nim pogodzić, najlepiej od razu wpaść w jego ramiona, zamieszkać razem, zaadoptować kota i żyć długo i-
Głośne pukanie przerwało jego fantazję.
Luke to zignorował, nie był w humorze na jakiekolwiek interakcje międzyludzkie.
Ponowne pukanie.
- Otwieraj drzwi, pasożycie.
Lidl poderwał głowę.
- Słucham?
- wyważam drzwi za 10... 9... 8...
Luke szybko podbiegł do drzwi i je otworzył.
- Luke Lidl, w imieniu Wielkiego Carrefoura zostajesz pozbawiony wolności.
..................................
Rozdziały będą w miarę możliwości co tydzień
Nie spodziewaliśmy się, że ktokolwiek będzie to czytał
YOU ARE READING
Love in a broken world || Biedronka x Lidl
RomanceGang Świeżaków i Przyczepiaki od lat ze sobą rywalizowali. Ale mimo tego ich przywódcy, Mathias Biedronka i Luke Lidl nie żywili do siebie nienawiści. Tak przynajmniej było dotychczas.