Gdy weszłam do toalety światło zaczęło migać . Ja w tym czasie przeglądałam się w lustrze . Nagle światło zgasło.
- Kto się tym światłem bawi ? - pomyślałam nie zwracając na to uwagi .
Wyjęłam telefon i świeciłam latarką aby dokończyć usta .
Nagle do łazienki wpadł błysk światła a drzwi się lekko otworzyły, po czym usłyszałam za mną niski głos mężczyzny.
- Sophie - powiedział mężczyzna
Obróciłam się po czym zaświeciłam latarką w tył . Nikogo nie było. Przestraszona odłożyłam telefon i zaczełam przeszukiwać toaletę , nikogo nie było . Gdy próbowałam włączyć światło ono nie chciało się włączyć .Nagle ujrzałam że żarówka jest zbita . Zaczęło mi być zimno więc założyłam bluzę i szybko wybiegłam z toalety ,aby nikt tego nie zauważył. Na następnej przerwie postanowiłam pójść do biblioteki i poszukać coś na ten temat . Nic nie znalazłam .
Postanowiłam , więc zostać w szkole po lekcjach . Ukryłam się , aby żaden nauczyciel mnie nie zauważył , gdy zgasili światło wyszłam z kryjówki
