Była 2:30 obudziłam się nie mogłam zasnąć czemu?, sama nie wiem ale poczułam kogoś jeszcze w łóżku odwróciłam się zobaczyłam mi znana postać to był Miłosz, kuźwa co on robi u mnie chciałam go obudzić ale zostawiłam go, sama nie wiem czemu czułam się bezpiecznie w jego objęciach w tuliłam się w niego , czujac jego zapach perfum były takie słodkie i niesamowicie przy ciągajace , miałam kolejny sen jak mój ojciec mnie bije i nie tylko te sny mnie przy śladuja , a Miłosz daje mi to Bezpieczeństwo spojrzałam na niego tak twardo spał rysy jego twarzy były takie ah słodkie , inne koncik jego ust był szczególnie uśmiechnięty delikatnie podniosłam się z lekka i po całowałam go 😏🤭 , kurwa zwariowałam odrazu sie położyłam miał takie hmm słodkie usta i wgl kurwa oby się nie obudził, bo będzie źle i jak bym się z tego wytłumaczyła tym ze całowałam go podczas tego kiedy śpi,
Zasnęłam przy nim i śnił mi się znowu to był słodki sen ten sen był taki mmm, tańczyłam z nim na balu było idealne i tańczyłam z nim , wtulona w niego a on się uśmiechał do mnie z czułością szeptał mi na ucho zakręciłaś mi w głowie moja gwiazdeczko, obudził mnie budzik cholera muszę do szkoły jest 6:00 kurwa no zawszę muszę spać długo gadać sama do siebie spojrzałam na Miłosza jest on przystojny jak śpi tak mm, ubrałam się szybko i spiełam włosy w lekka kitke
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
O tak wyglądałam wyszłam z łazienki a Miłosz nadal spał dałam mu buziaka w polik i poszłam na dół, zjeść śniadanie wiedziałam że się spóźnię do szkoły więc wzięłam śniadanie herbatę ciepła, jest jesień więc jest zimno jak cholera wzięłam kluczyki od auta, swojego tata mi zrobił taki prezencik białe Audi kochałam to auto czarne wnętrze, i wgl jechałam bez ochroniarzy nawet lepiej mniej będę mnie wkurzać, a że mam prawko od 18stki to no mogłam se pozwolić na jazdę taka szybka trochę, przecież nic mi się nie stanie prawda jechałam powoli mam na 8 lekcje ale nio lepiej żeby jechała niż wcale a była 7:30 nikogo na drogach nie było, dziwne się czułam wtedy jakby miało się coś wydarzyć, patrzyłam w lusterka i widziałam czarne auto czarnego jeepa kurwa, przecież Miłosz mnie zabije jak się dowie że ktoś jeździ za mną błagam no wymień mnie ale moje błagania nic nie dawały, strzelali no jprdl no dzwoniłam do Adriana jednego z ochroniarzy Miłosza błagam odbiesz no
Adrian :
Halo co jest Karolina?
Karolina:
Em mam problem czarny jeep jedzie za mną i strzelają do mnie ratuj!
Adrian :
Ty se jaja robisz no jprdl dobra zgub ich ja już jade z Miłoszem
Karolina:
Nie nie nie mów mu on będzie wściekły
Adrian :
Za późno to mój szef musi wiedzieć
Karolina:
Widać wiesz
Rozłączył się szlak Miłosz się wkurwi i nigdy więcej mnie nie puści do szkoły ani samej do sklepu, moje życie to katastrofa totalnie totalnie Skrzaniłam po bandzie nagle zauważyłam z 3 auta szybkie jedno porsche i dwa audi to był Miłosz i Adrian Adam i krystian No super, będę martwa nawet teraz jechałam szybko a Miłosz akurat zadzwonił ojoj czuje kłopoty
