/09/

88 2 8
                                    

pov: Julita
-PATRYK
darłam na niego mordę bo dalej spał a już powinniśmy wyjeżdżać na lotnisko. Jeblam mu lossuzka w łeb a ten dalej spał.
-ZJEBIE NO
-hmm
-jestem bez majtek
chłopak od razu otworzył oczy
-gdzie co jak
-jezu już powinniśmy być na lotnisku
-oszukalas mnie masz majtki
-ja jebie chodź porostu
Patryk w końcu wstał i pojechaliśmy na lotnisko, przez całą drogę trzymał rękę na moim udzie, a ja miałam znakomite oczy.
W końcu dojechaliśmy na lotnisko, złożyłam mu słuchawki, wsiadlismy już do samolotu i oboje zasnęliśmy, obudziliśmy się dopiero gdy rozdawali jedzenie, Patryk otworzył jogurt i oczywiście wyjebał go na siebie
-japierodle ty nawet jeść nie umiesz
-wykurwiaj umiem
-chuj cię szczypie nie umiesz
-a ciebie pizda umiem
wywróciłam oczami i rzuciłam mu na kolana chusteczki
-no dalej scieraj to
on tylko rozłożył nogi i powiedzial
-masz język to Liz
-jebie cię na ryj
-nie a co tam
-piedol się nie będę ci obciągać w samolocie
-a w kiblu?
-nie?pijany jesteś jescze czy jaki
-ja pijany zawsze moja maleńka
położył rękę na moje ramię a ja tylko się zasmaialam i przytuliłam do niego

                               ***
wysliszmy z samolotu, odebraliśmy walizki
-i jak misiaku jak myślisz gdzie jesteśmy?
-widzilem jakiś napis ale nie wiem co znaczy
-jestesmy na Baliii
-OMG OMG- chłopak zaczął skakać, przytulily się do mnie i pocałował namiętnie,  co ja oczywiście odwzjamnilam i śmiałam się jak skakał. szliśmy za rękę do hotelu.Gdy już weszliśmy do środka Patryk rzucił się na łóżko i oczywcise musiało coś jebnac
-JAPIERDOLE PATRYK
-NO ALE TO SAMO SIE ZROBILO
-JESTES GLUPI CZY GLUPI?
-SPIERDALAJ
westchnęłam patzrac na łóżko
-no to śpimy na podłodze
-o nie nie nie kochany, ty śpisz na podłodze.
-aha?
-ja śpię na drugim łóżku
-no weź
-no co
-moge spać z tobą?
-a jesteś pewny że się w tym zmieścimy? pokazlaam na dużo mniejsze łóżko o tego co rozjebał Patryk
-no i chuj z moich planów
-oho
-a miało być tak pięknie nawet ci kajdanki kupiłem
-pierdoli cię nie przywiążesz mnie tym nigdzie jebany zjebie
-pfff to się jescze okaże maleńka
popchnął mnie na to mniejsze łóżko i okazało się że można je rozłożyć co on od razu zrobił, zwisła nade mną już bez koszulki i całował po szyi a ja zdjęłam mu pasek od spodni
--------
siema mordziaszki trochę ciężej mi jest teraz pisać przez to co powiedział w internecie Patryk, bo zdążyłam już zauważyć  że coś jest nie tak wcześniej np. na koncercie ale nie mogłam z tym nic zrobić :/ ważne że otrzymał pomoc i zrobił pierwszy krok do przodu czyli terapia, ja już jestem z niego dumna. następna część nie wiem czy będzie jutro może za dwa dni 🥰

I want to be your lover~JulitaxQryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz