30 października
Harry,
Zacznijmy od tego, że rozumiem Twoją zazdrość. Naprawdę. Gdyby role były odwrócone, pewnie sam bym wściekał się na myśl, że spędzasz wieczory z kimś, kto mógłby mieć inne intencje. Ale musisz mi uwierzyć, że cała ta sytuacja z Klarą to nic poważnego. I żebyś wiedział, od razu po przeczytaniu Twojego listu, poszedłem z nią porozmawiać, bo nie chciałem, żebyś się dalej zamartwiał.
Klara... dosłownie mnie wyśmiała. Wyobraź sobie, jak słyszy, że Bartek myśli, że się we mnie zakochała, a ja próbuję to wszystko wyjaśniać. Popatrzyła na mnie jak na kogoś, kto zupełnie stracił rozum i powiedziała coś w stylu: „Draco, nie żartuj! Ty i ja? Proszę cię, Harry to jedyny, kto cię kiedykolwiek będzie miał na oku, ja tylko potrzebuję partnera na bal. Wszyscy o Was wiedzą, a ja nie chcę być sama!" Także tak, możesz odetchnąć z ulgą – Klara absolutnie nie myśli o mnie w taki sposób, jak się bałeś.
Powiedziała nawet, że powinniśmy wszyscy wyjść gdzieś razem, kiedy wreszcie wrócę Anglii, albo jak ty przylecisz do nas na wakacje, albo cokolwiek. Zaproponowała, że możemy odwiedzić ją w Monachium. Więc jak widzisz, nie ma żadnych ukrytych zamiarów z jej strony. Ona naprawdę traktuje mnie tylko jak kumpla z drużyny i nic więcej. Cała ta sytuacja to po prostu Bartek, który wyolbrzymia.
Wiem, że niełatwo to przyjąć, kiedy jesteśmy tak daleko od siebie. Sam chciałbym być teraz w Hogwarcie, zamiast spędzać czas na imprezach, które mnie nie interesują. Ale musisz mi zaufać, Harry – Klara to tylko przyjaciółka, a Ty jesteś wszystkim, czego chcę i potrzebuję. Żadna dziewczyna, nawet tak zabawna i miła jak ona, nie zmieni tego, co czuję do Ciebie.
Chcę, żebyś wiedział, że ta zazdrość tylko pokazuje, jak bardzo na sobie nam zależy, i to jest ważne. Ale naprawdę, nie ma o co się martwić. Obiecuję, że ten bal nie będzie żadnym powodem do dalszych zmartwień.
Kocham Cię i nie mogę się doczekać, aż znów będziemy razem. Bez żadnych Klar, Hermion, Ronów czy Bartków, tylko my.
Twój, Draco
CZYTASZ
Sentire tuum gustum #drarry ✅
Fiksi PenggemarAkcja opowiadania dzieje się głównie piątym roku. Rodzice Harry'ego nie żyją, ale Lord Voldemort nie przetrwał tamtej nocy. Od piętnastu lat świat zapominał o Czarnym Panu, a Harry jest wychowywany przez Syriusza. Jego życie było prawdziwą sielanką...
