Dupa chujowa. Fang zaczął rozpoczynać wychowawczą, jedyny plus dnia.
-Cześć Kochani. Wiem, że mamy już ostania godzinę, szesnasta zaraz, ale ustalamy tylko pokoje no i pewna ważna rzecz zanim zacznę....
Do klasy wszedł rudy chłopak. Był dość wysoki, w na nosie miał vzatne okulary przeciwsłoneczne.
-Przywitajcie Bustera!
-Cześć, Buster!- powiedział każdy oprócz mnie.
-no to tak... wiele z was dało mi już kartki z grupami do pokoi, ale jeszcze Chester. Będziesz z Naszym nowym koleg, dobra?
-oj tak tak oczywiście.
W między czasie podsłuchałem że oni się już długą znają. Aha? 🙄
-ojojoj, Edgar, zabrakło pokoi... nie będziesz miał nic przeciwko dzieleniu lokum ze mną?
-oczywiście, że nie, panie profesorze fangu.- widziałem jak się podniecił skurwiel 😎 on wręcz uwielbia kiedy tak się do niego zwracam.
(Skip time do wycieczki)
Ogólnie to był już dzień wycieczki. Czekaliśmy i godzinie 14.20 aż Fangus skończy czytać listę 😍
-...(imię) jest, Edgarek jest...
OH AH EH ZDROBNIŁ MOJE IMIĘ 😍😍😍😍😍 Boże jak żałuje że nie zdążyłem sobie jeszcze dzis zwalić pod jego zdjęcie..... oh on jest taki hot w każdym swoim hot gorącym ruchu ojojoj....
-I jest zakaz siadania na tyle!- powiedział fang przed tym aż te małpy (niektórzy to dosłownie) zaczną się wpychać. -ktoś zajął.
-no nieee
-żartujecie ze chyba
-to ja nie jadę
-ale my chcieliśmy razem..
-KURWA JEBAC ŻYCIE- odwróciłem głowę. Zauważyłem Chestera. To on się tak darł. Aż szkoda mi go, bo wiem, dla kogo te tyły są zajęte.... OFC ŻE FANGUS ZAJĄŁ DLA MNIE 😈😈😈😈😈😈
Kiedy zaczęli zajmować miejsca w mini busie to usiadłem na ostatnim siedzeniu obok okna po prawej stronie. Zauważyłem że Chester z Busterem idą. Zawiodłem ich, a oni się na mnie spojrzeli. Pokazałem im, że mogą usiąść.
-DZIĘKI BRATKU, ratujesz nam skórę.
-spoko, po co mi jeszcze trzy miejsca.
-jestem chester a to buster, ty Edgar Cn?
-wowowiwiia ktoś pamięta 😍 ale czemu chcieliście na tylach akurat?
-mamy wódę, energokce, jednorazówki, piwo i naleweczkke od babci 😍😋😝- powiedział rudy
Aż mnie zatkało. Oni to się dopiero przygotowali. Ale ja też miałem towar. Wyciągnąłem dwadzieścia różnych energikcow limitowane edycje i zajebistych smakach i OFC LIPTOBKI!!!
-chyba się polubimy. -odparł Czesiu
(skip tome do hotelu)
Rozpakowaliśmy już zeczy. Byłem co prawda pół przytomny po sjeście z nowymi i jedynymi znajomymi. Razem z moim misiem ruszyliśmy do pokoju naszego. Był na samym końcu 😍😍 otworzyłem drzwi i rzuciłem walizkę no i zauważyłem coś... mianowicie, ŁÓŻKO MAŁŻEŃSKIE!!! Rzuciłem się na fanga.
-KOCHAMX CIĘ KOCHM CIĘ KOCHAM DZIĘKUJĘ DZIKEUJE. Jak się mogę odwdzięczyć?
-a wiesz misiu...~~ zamiacz dla mnie w łóżeczku.. i tak właśnie zaczął mnie rozbierać, a ja jego 😍🔥
-/-/-/-/-/-/-/-/-/-/—
DOBIJAMY ZA NIEDLUO 100 wyświetleń, LETS GOOOI!!!!
dawać gwiazdki j komentować i obserwować.
