Pov: Hyunmi
Obudziłam się w nocy. Otwierając oczy od razu spojrzałam na zegarek, który pokazywał dokładnie 03:00.
Chciałam przekręcić się na drugi bok i wracać do spania ale mój wzrok natrafił na fotel.
Cała się spięłam kiedy zorientowałam się że siedzi na nim jakaś ciemna postać.
Strach mnie sparaliżował. Bałam się ruszyć i nie mogłam wydobyć z siebie żadnego dźwięku.
Czy to jest paraliż senny?
Lekko poruszyłam palcem.
To nie paraliż.
Cholera.
To dzieje się naprawdę.
Ukradkiem patrzyłam na nieruchomą postać siedzącą na fotelu przy moim biurku. Nie widziałam kim może być. Jedyne co potrafiłam zobaczyć to to że ma ludzkie kształty.
Próbowałam zasnąć ale nie mogłam. Cały czas czułam że to się mi przygląda. Że patrzy centralnie na mnie.
W pewnym momencie przypomniałam sobie o lampce nocnej, którą dostałam kiedyś od Eunwoo na urodziny ale nigdy jej nie używałam. Była bardzo blisko więc wolno przesunęłam do niej rękę i modliłam się aby była podłączona.
Zapaliłam jej światło i spojrzałam na fotel.
Nagle wszystko zniknęło a na siedzeniu położony był plecak.
Serio?
Co za banał.
Zaczynam świrować.
Nie gasiłam lampki tylko poszłam spać tak.
~~~
Obudziłam się po raz kolejny. Światło zgasło a zegarek znów pokazywał pełną godzinę jaką była 04:00.
Jednak nie tym się teraz przejmowałam.
Otworzyłam oczy w wielkim szoku i miałam ochotę krzyczeć.
Ten chłopak był w moim śnie.
W sumie on był tym snem bo nie widziałam nic innego poza nim.
- O nie kurwa.- powiedziałam do siebie cicho i wstałam.
Wzięłam mój koc i poduszkę a następnie wyszłam z pokoju. Udałam się do pierwszego lepszego pomieszczenia jakim był pokój Eunwoo.
Delikatnie otworzyłam drzwi i podeszłam do łóżka chłopaka, który spał.
Szturchnęłam go parę razy przez co się obudził.
- Co?- mruknął jeszcze nie łącząc.
- Mogę tu spać?- spytałam.
- Co?- spytał kolejny raz i przetarł oczy.- Jeszcze raz.
- Mogę tu spać?- powtórzyłam.
- Z powodu?
- Miałam dziwny sen. Nie chcę spać sama.
- Rany, jak dziecko.- rzekł do siebie.- Kładź się.
Posunął się i chciał wracać do spania.
Wepchnęłam się obok niego i przykryłam swoim kocem.
Lepiej było mi ze świadomością że ktoś jest obok.
~~~
Tym razem wstałam kiedy było widno.
Olałam sytuację sprzed kilku godzin.
CZYTASZ
Abandoned Manor
Teen FictionPo spotkaniu z pewnym mężczyzną na ręce młodej dziewczyny pojawiają się tajemnicze pęknięcia, które mogę być dla niej zgubne.