Jeff The Killer

681 40 5
                                    

Pierwsze zabójstwo,pierwsza krew i cierpienie osoby wywołały u mnie podniecenie i uśmiech,chęć dalszego zabijania.Czy jestem psychopatą?Jestem.Czy podoba mi się to?Podoba bardzo.Czy chcę to kontynuować?Oczywiście.... 

Od dziś nazywajcie mnie Jeff The Killer...

Nazywam się Jeff i zanim zostałem zabójcą wiodłem spokojne życie,aż objawił mi się tajemniczy i dziwny sen.Śniło mi się,że zabijam osoby z rodziny krok po kroku.Miałem rozciętą twarz i czarne jak smoła oczy.Przyznam podobał mi się mój wygląd.Wszedłem do pokoju swojego brata.Spał smacznie przy swoim ukochanej czapce.Nawet nie spodziewał się,że zaraz zapadnie w wieczny sen. Obudził się i rozglądnęł się po pokoju.

-Halo,czy ktoś tu jest?-powiedział panicznym głosem.Nie odzywałem się przez chwilę.

-Twój najgorszy koszmar-wyszeptałem mu do ucha.Szybkim ruchem odwrócił głowę,ale mnie już nie było.Serce biło mi coraz bardziej,gdyż na mojej liście pojawi  się pierwsza ofiara,najbardziej naiwna i przebiegła.

-C..co?-wyszeptał niemiłosiernie i zakrył się kołdrą.

-Cii idź spać...-wyszeptałem mu do ucha i z uśmiechem na twarzy wpiłem nóż w serce.Pierwsza ofiara,pierwsza krew,serce biło mi jak oszalałe.Spodobało mi się to jak cholera. Nigdy nie czułem takiej ulgi na sercu ,jak po zabiciu kogoś ,kogo kochałem.Czy ja na pewno go kochałem?Chyba nie...

Postanowiłem się obudzić,ale coś mi przeszkadzało.Nim się obejrzałem to nie był sen ,tylko rzeczywistość...

******************************

Hej jest oto i pierwszy rozdział Jeff The Killer&Eyeless Jack-Best Friends!Wow ,nigdy nie myślałam,że zacznę pisać takie opowiadanie.Wszelkie komentarze miło widziane!Widzimy się w kolejnym rozdziale!KOFFAM<:

PS:Przepraszam za błędy!

Jeff The Killer&Eyeless Jack-Best FriendsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz