W tłumie spojrzeń krocząc samotnie
Zdejmuje z twarzy mej maski:
Maskę szczęścia i zadowolenia,
Maskę chluby i dumy,
Maskę życia i nadziei,
Maskę zrozumienia i żałości.
Kryją one oblicze moje
Nie dając ujrzeć prawdy.Lecz co ujrzysz patrząc w me oczy?
U człowieka ukrytego za maską
Ujrzysz tylko obojętność.W tłumie spojrzeń krocząc samotnie
Zdejmuje z twarzy mej maski.
I już na moje oblicze
Ludzie wolą nie patrzeć.Przemyśl, 2023
CZYTASZ
Wiersze ze słonecznej krainy
PoetryZbiór poezji własnej, przemyślenia związane z życiem codziennym i szczególnymi sytuacjami z życia autora.