- kolorowa: no ale ja serio mówie
Pani Żelkowa: czy ty przypadkiem nie pomyślałaś że mieszkamy kilkadziesiąt jak nie kilkaset km od sb?!
kolorowa: no...w sumie...
Pani Żelkowa: czekaj...podaj numer °•×•° <- taki naszyjnik z nudów xD
kolorowa: XXX XXX XXX poza tym ładny jest *-* -
Chwilę później do Julki zadzwonił telefon. Odebrała.
Gdy usłyszała głos po drugiej stronie myślała że młodsza siostra Zuzy robi ją w balona.
Okazało się że to była Zuza!
- Jejku jaki ona ma niedojrzały głos! - pomyślała Julka.
- Hej! - powiedziała przez telefon Zuza.
- Hej...
- No to w jakim mieście mieszkasz?
- Kraków.
- SERIO?!!
- No chyba wiem gdzie mieszkam.
- Wow! Ja też mieszkam w Krakowie!
- Serio?! No to zajebiście!
- Ej słuchaj...
- No dajesz!
- Puk, Puk!
- Kto tam?
- Przegrywająca krowa!
- Haha dob...
- Muuuuu!
- ..re.
- Nom.
- Nie było śmieszne .-.
- A właśnie że tak! A poza tym sama przyznałaś! Hahaha! -
I w tym momencie Julkę olśniło że Zuza to tak naprawdę bardzo śmieszna i zabawna osoba!
- Julka, telewizor nie działa! - z pokoju zawołała Kaśka.
- Po pierwsze ile razy mam Ci powtarzać żebyś nie krzyczała?!
A po drugie nie działa bo jest burza a w burze, wogóle nie powinno się włanczać telewizora!
- Po pierwsze już pół roku temu przestałam liczyć!
A po drugie sama mi przypomnuałaś o tym serialu! -
Julka tak się zdenerwowała na te słowa że była cała czerwona! Więc nic nie mówiąc podeszła do telewizora, wyciągnęła od niego kabel i weszła do swojego pokoju trzaskając drzwiami.
• • • • • • • • • • • • • • • • • • • •
Po pierwsze przepraszam was bardzo za nie napisanie wczoraj następnej części ale niestety nie byłam w stanie. Ale za to się dzisiaj rozpiałam ;P
