Część IX

66 12 2
                                    

- Tam, tam, tam tam tam taaaam tam. - zaczęłam biec w strone naszego bloku przy tym nucąc piosenke z Star Wars. - WAIT! Kuźwa kaj jest mój rower! A... No wsumie nigdzie indziej jak w metrze -,- No to po rowerze. - powiedziałam po czym zrobiłam *face plam*.
- Ej ty! - usłyszałam za sobą męski głos który już chyba gdzieś słyszałam. Na pewno go słyszałam. Adam!
- Hm?
- Rower w metrze zostawiłaś - powkedział zdyszany podbiegahac z nim do mnie.

No co ty?!

- Dzięki. Słuchaj...Wstąpisz może na kawe? - zapytałam chcąc wynagrodzić dług.
- W sumie...Czemu nie? Ale naprawde nie chce Ci robić kłopotów.
- Jakich kłopotów? Nie gadaj i chodź za mną.

*W mieszkaniu*

- To ja jestem Pani Żelkowa! - tłumaczyła krzykiem Kaśce Zuza.
- Co?! Co żelkowe?! - Kasia pytała ze zdumieniem i skrzywieniem na twarzy. I w tym momencie wszedłam ja. To był błąd. Duuuuży błąd...
- O! I jeszcze łaskawa pani Julia raczyła sie zjawić! Powiedz mi kim ona jest do cholery! A tak wogóle jestem Kasia. - powiedziała podając dłoń Adamowi. Ja tej baby nigdy nie zrozumiem.
- Cześć...- odpowidział oddając uścisk z oszołomieniem na co ja wybuchłam śmiechem po czym zakryłam usta ręką dalej śmiejąc sie.
- Czesć Jula! To ja Zuza! No wiesz...Pani Żelkowa!
- No cześć! Słuchaj...Miało być przyjęcie przywitalne...no ale wyszło jak wyszło - powiedziałam ze złoscią w oczach patrząc na Kaśke.
- Aaa...Jula to ja moze pójde z Zuzą do pokoju a wy sie sobą zajmijcie. - oznajmił debil zwany równierz Kaśką.
- Nie, naprawde nie chce robić kłopotu...Wiesz Julka, coś czuje że lepiej będzie jak pójde. - powiedzial zakłopotany Adam.
- Nie no...nie przeskadzasz...
- Potem sie zdzwonimy, ok? - zapytał z miłym uśmiechem na ustach podająci kawałek papieru z kego numerem telefonu.
- Okey - oznajmiłam i zamknęłam drzwi - pa Adam.
- Pa Julka.
- Jak ja ją dorwe do jej nogi z dupy powyrywam. - mówiłam ze złością w oczach kierując sie w strone strone sypialni gdzie znajdowały sie Zuza z Kaśką. - KAŚKA!!!
- No to mam przejebane ;-; Zuza, chce być pochowana w trumnie, żegnaj. - powiedziała aktorsko Kaśka wychodząc z sypialni.

• • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •

No to kolejny rodział za nami xd. A tak wogóle ct u was *-*?

NO I ZOSTAW COŚ PO SOBIE ;)

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Feb 23, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

InternetoweOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz