Per.Węgry
Wziąłem jakiś wazon i zaczołem gonić Rumunię po całym domu aż nagle , chwycił mnie za rękę i pociągnął do tyłu potem przyparł mnie do ściany i. Zaczoł się dziwnie zachowywać.Rumunia:I co teraz hmm ?
Węgry:Puść mnie stary dziadzie
Rumunia:Oo a cóż moje oczy widzą czy to nie rumieńce ? , czyż byś coś ukrywał
Węgry:C-co co ty pierdolisz , nie jestem zarumieniony
Rumunia:Cóż jeszczę dobrze widzię
Węgry:Tia z tym bym się kłucił , lepiej idź do okulisty
Po tych słowach Rumunia podniósł mnie do góry i , przerzucił mnie przez swoje ramię i se szedł jak nigdy nic.
Węgry:Co ty opierdzielasz puść mnie natychmiast !!!
Rumunia:Nu iubit (Nie kochany)
Węgry:Mi ?(Co)
Weszliśmy do jakiegoś pokoju i , rzucił mnie wprost na łóżko.
Węgry:C-c-co ty ?
Przybliżył swoje usta do mojego ucha i powiedział mi:
Rumunia:Co ty się tak mnie boisz nic ci nie zrobię , osobą po kacu odpusczam
Węgry:Naprawdę to nie po twojemu
Rumunia:Dobra odpoczywaj
Węgry:A jak powiem , że nie chcę
Rumunia:To czeka cię nie miła niespodzianka , dla mnie ona będzie miła
Węgry:Dobra zamknij już jadaczkę
...
Węgry:A takie pytanie
Rumunia:Noo
Węgry:Co mój brat robi ?
Rumunia:Pewnie jest z Niemcem gdzieś lub po ciebie jedzie i będzie za jakieś 20 minut
Dzięki Bogu nie będę musiał znosić twojego ryja przez kolejne kilka godzin.
Tu macie te postacie przebrane na Halloween.
CZYTASZ
Toxic Love (Rumunia x Węgry)
HumorRumunia i Węgry bardzo lubią się denerwować nawzajem oczywiście od samego poznania się ze sobą już się nienawidzili . Pewnego dnia Węgry zostaje odebrany z imprezy przez Rumunię całkiem pijany dlaczego ? (dowiecie się w książce) . Powoduje to , że W...