3.

3 0 0
                                    

UWAGA!
Teraz w rozdziałach będą pojawiać się tematy związane z samookaleczeniem itd. i sceny 18+ (jeśli uda mi się je napisać XDDDD). Jeśli te tematy cię obrzydzają, proszę nie czytaj dalej tego ff. Dziękuję za uwagę 🦦//Autor

- Felix kurwa!

- Przepraszam... J...ja nie chciałem... N... nie dałem rady... Przepraszam Hyunjin...

Trzymałem blondyna na kolanach i bandażowałem mu ręce. Po jego nadgarstkach spływała krew. To było okropne... Nie zdążyłem mu pomóc... Hyunjin ty idioto..
Twój najlepszy przyjaciel się pociął a ty nawet nie zauważyłeś że coś było nie tak...

- Felix to ja przepraszam... Nie zdążyłem zareagować...

Chłopak wtulił się we mnie i próbował się uspokoić.

- Hyunjin obiecałem ci że do ciebie przyjdę jak coś się będzie działo i oczywiście nie dotrzymałem tej obietnicy...

- Lix zapomnij o tym. - Pogłaskałem go po głowie i przytuliłem go mocno. - Jesteś moim najlepszym przyjacielem i nie chcę cię stracić.. Reszta też nie...

- Błagam nie mów im o tym... Po prostu powiedz że się popatrzyłem lub coś...

- Dobrze ale ty nie rób już nic głupiego. - Wybrałem mu łzy i przykryłem go kołdrą. - Pamiętasz jak ty i I.n podpaliliścir wodę?

- Mhm. Nadal nie wiem jak to zrobiliśmy hah.

- Albo jak graliśmy w chowanego i Minho i Jisung schowali się w szafie i wiesz do czego prawie doszło.

- Taaa... A później się na nas obrazili bo im przerwaliśmy. Myślisz że pomiędzy nimi coś jest?

- Wydaje mi się że tak.

- Słodko razem wyglądają w sumie.

- Tak samo jak my... - Zaśmiałem się nerwowo i spojrzałem na nadgarstki chłopaka.

- A pamiętasz jak się pocałowaliśmy?

- Uh jakbym mógł o tym zapomnieć?

- Nie wiem. A... Gdyby Binnie nie kazałby ci mnie pocałować to być to zrobił...? W sensie gdybyśmy nie grali w butelkę i no...

- Sugerujesz mi coś?

Gdyby nie to że w tym momencie do pokoju wpierdolił Minho, blondyn pewnie by mnie pocałował...

- POBUDKA GEJE. O jezu, Lix... Co ci się do jasnej cholery stało?

- Opatrzyłem się...

- Yhm... Oparzeń nie powinno się bandażować... - Minho nie wyglądał na przekonanego.

- Dobra idź do swojej wiewiórki bo pewnie panikuje że zniknąłeś czy coś. - Wtrąciłem.

- Pierdol się.

- Nawzajem.

- Z Felixem. - Dodał chłopak i wyszedł z pokoju

- No debil... - Spojrzałem na blondyna a on tylko się uśmiechnął rozbawiony.

Fallen Love (Hyunlix)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz