Kuba i Amelka byli brani za nietypową parę biorąc pod uwagę to, że była ona połowy jego wzrostu. Kiedy zawsze się całowali Kuba zawsze się pochylał albo podnosił (wolał tę drugą opcję). Jednak podczas jednej takiej sytuacji ktoś zadzwonił na policję (napewno nie ja) i powiedział, że stary chłop całuje pięciolatke (miała 12). Kuba po całym zajściu zabrał ją do swojego mieszkania i było boombaya. Amelka po tym z nim zerwała a Kuba zakochał się w Basi która go nie kochała.
KONIEC
CZYTASZ
Moja szkoła (PARODIA)
HumorBędą to opowieśći o ludziach z mojej szkoły (mogą zdarzyć się wyjątki). Były one pisane na lekcjach w tamtym i w tym roku. Imiona zostały zmienione aby ukryć tożsamość(oczywiście tylko niektóre). Nie są one wstawiane z odpowiednią kolejnością w jaki...
