ROZDZIAŁ 9-Basen

14 7 0
                                    

Pov Patryk(Husk)
Wpadłem do salonu w,którym wszyscy siedzieli i oglądali serial pod tytułem „Sowi dom".

-Wpadłem na zajebisty pomysł-Powiedziałem.

-No jaki to znowu zajebisty pomysł?-Spytał Adam zagryzając pistacje chipsami.

-Najpierw musicie się zgodzić a potem wam powiem o co chodzi-Rzekłem.

- A jaką mamy pewność że nikomu nic się nie stanie?-Zaciekawił się Adam.

-No i że to wogóle jest bezpieczne i legalne-Zapytała Lute.

-Spokojnie nikomu nic się nie stanie-Powiedziałem.

-Jakoś w 50%...-Dodałem.

-Powiesz nam w końcu czy mamy zgadywać-Przerwała mi odrazu poddenerwowana Lucyfer.

-Nie mogę zdradzić za wiele ale mogę wam powiedzieć że kupujemy basen-Rzekłem zadowolony.

-W zimę?!-Wrzasła Angel Dust.

-Tak-Odpowiedziałem.

- A gdzie niby masz go postawić?-Zapytała zaciekawiona Valentino.

-Niespodzianka!-Powiedziałem i poszłem sobie.

**Następnego dnia rano**

Wyjmowałem właśnie basen w salonie (kanapa leży se na dworzu) gdy nagle po schodach zeszły jeszcze zaspane Vox i Valentino (były jeszcze w piżamach).

-Co ty robisz?-Zapytała Valentino.

-Walczę z basenem-Skazałem palcem na owy przedmiot.

-A czemu w salonie i gdzie jest kanapa?-Zdziwiła się Vox(Klaudia)

- Dobra mam dla was bojowe zadanie trzeba złożyć basen zanim reszta wstanie-Powiedziałem.

-Niech Ci będzie-Rzekła Valentino.

**Po złorzeniu basenu i nalaniu do niego wody i po wstaniu wszystkich domowników**

Stałem w salonie koło basenu wszyscy byli w szoku i było strasznie cicho.Tą wspaniałą ciszę przerwała Lucyfer.

-Co to robi basen?!!-Wrzasnęła Lucek.

-Stoi-Powiedziała Alastor.

-Ślepa nie jestem-Rzekła Lucyfer.

-Mam pomysł na to że on tu stoi-Dodała Lucek.

**Po paru godzinach i paru odklejkach**

Vox leżała na materacu w basenie.Nie mogłem tej okazji pominąć i wrzuciłem ją do wody i szybko się ulotniłem.

**Po tym jak się wydostała i po jakiś 2 może 3 godzinach.Gdy Angel Dust kazała mi przeprosić Vox'a**

Poszedłem do pokoju Vox'a żeby ją już przeprosić ale i tak tego nie żałuję zapupałem raz brak odzewu, drugi nadal brak odzewu, trzeci i nic.
Postanowiłem wejść i zobaczyłem coś czego się nie spodziewałem Valentino i Vox spały przytulone do siebie (w samej bieliźnie),wyjołem telefon i cyknołem fotkę wysyłają to na naszą grupkę.Po czym przykryłem je kocem, zamknołem za sobą drzwi i poszłem na dół.

-Śpią-Powiedziałem nie wzruszony.

-Ale jak wstaną to je przeproś-Powiedziała Angel Dust.

-Okej-Przewróciłem oczami i poszłem na kanapę,która jest nadal na tarasie.

Pojebane życie z AA Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz