Pov Gabi(Alastor)
Nie wiem jak to się stało ale mieszkamy całą paczką w jednym mieszkaniu i to jeszcze 310 km od naszych domów rodzinnych.-Poziomka!-Zawołałam rzucając w poziomkę plastikową piłeczką.
-Uważ...-Nie zdążyłam dokończyć bo trafiła właśnie w jej głowę.
-To nie miało być do ciebie tylko do niej-Mówiąc to wskazałam na niedoszłom morderczynie.
Ona się tylko gniewnie spojrzała i zaczeła się wojna na piłeczki od gry Karo.Po jakiś 20 minutach rzucania zorientowaliśmy się że nie ma tych gołąbków.Pewnie zmyli się tak gdzieś w połowie walki.Jak każdy dzień tak będzie wyglądał to ja nie chcę z stąd odchodzić.
---------------------------------------------------------
Dla tych co są zakłopotani tym że ten rozdział jest podpisany 2 to delikatne wyjaśnienie.Po prostu był pisany jako pierwszy i jedna osoba od nas chciała tak go nazwać.
CZYTASZ
Pojebane życie z AA
HumorKsiążka jest pisana na luzie.Większość wydarzeń miała miejsce w prawdziwym życiu.Ekipa AA w wersji Hazbin Hotel.