#2

56 6 0
                                    

Obudziłam się z bólem głowy, który nasilał się z każdą sekundą.
Otworzyłam oczy i zobaczyłam że autokar jest pusty (pomijając mnie i kierowcę) .
Mój wzrok powędrował wprost na błękitne niebo bez śladu obłoku.
Zmróżyłam oczy przez prażące słońce i odsunęłam się fotel dalej.
-Piękna pogoda -odezwał się zachrypły głos kierowcy.
-Taa -mruknęłam i otworzyłam czarną torbe leżącą pod moimi nogami.
Wyciągnęłam z niej dwie tabletki na ból głowy i wodę niegazowaną.
Włożyłam tabletki do ust i popijając wodą pąknęłam.
Zamknęłam oczy po czym odstawiłam butelkę do torby i patrząc na mijające nam znaki zapytałam mruczącego pod nosem wczorajszą piosenkę kierowcy:
- Daleko do Blackwell ?
-Około trzech godzin -odpowiedział i znów zaczął nucić tą głupią piosenkę, która zaczynała mi się powoli podobać.
"Następny przystanek : Piekło "-pomyślałam i wyciągnęłam telefon z tylnej kieszeni spodni.
6 nieodebranych połączeń od Anastasi i...

#1Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz