"Nie wiem czy moje życie było takie jakie być powinno. Czy wypełniłem wszystkie przyrzeczenia. Wydaje mi się że dostałem zbyt mało czasu by zrobić wszystko. Nie dało się i to mnie przerosło. Mówią że życie jest piękne i że należy się nim cieszyć. Może byłem inny a może po prostu niedoceniany. Może nikt nie nauczył mnie cieszyć się życiem. Nie dał mi przykładu. Chciałem tylko marzyć i odebrano mi to. Odebrano mi resztkę woli. Stałem się zerem. Próbowałem cieszyć się życiem, ale cierpienie mnie przerosło. Nie posłuchałem Twego głosu.
Teraz będę słuchał go wiecznie.
Dziękuję"
---
"Jesteś dla mnie jak gwiazda na niebie
W swej stałość niezmienna
Wiecznie żywa
Choć nie nieśmiertelna"
Dla odrobiny zrozumienia
G.
