I

239 14 0
                                    

Poniedziałek

I znowu będzie to samo...
Dla innych poniedziałek to początek nowego tygodnia-dla mnie jest to dzień grozy i poniżenia, tak jak wtorek, środa i tak do końca tygodnie.
Moją rutyną są - wyzwiska, głupie żarty, obgadywanie, smianie się ze mnie. Ale oni nie wiedzą jak jest mi trudno... nie wiedzą dlaczego jestem taka, oceniają mnie taką, bo z pozoru może jest to i prawda ale gdyby poznali mnie chodź trochę, to by się może zastanowili nad ich słowami, chodź to nie może być prawda, zawsze się do kogoś przyczepią, czy ktoś zawinił czy ktoś nie zawinił to i tak będzie coś na rzeczy.

Mam na imię Karina, ale wolę Kari, i choruję na anoreksję od 2 lat.
Mam 170 cm wzrostu i ważę 44 kg. Od trzech miesięcy jestem w oddziale zamkniętym. To właśnie trzy miesiące temu dopiero odkryli, że muszę iść właśnie tu. I to ma mi kurwa pomóc ? Nie nie wydaje mi się...









Witam ponownie !
Oto i pierwszy rozdział :)
Trochę z nim zwlekałam bo myślałam jakim motywem pisać.
Postanowiłam ze to będzie połączone. Trochę monologu, trochę pamiętnika.

Następny niedługo :*

xx

Gdy przyjaźń zabijaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz