04

52 3 0
                                    

Dedyk:Littledesigner2,Nadzionko,

Gdy wyszliśmy z budynku "mój" ukochany złapał mnie w talli i przyciągnął do siebie.Jak przechodziliśmy po ulicy czułam zasdrosne spojrzenia dziewczyn.Ha!On wybrał mnie!Nie was!
Przed wejściem zatrzymaliśmy i usiedliśmy na ławce ,ponieważ mieliśmy jeszcze trochę czasu .Zayn powoli zbliżył się do mnie i zamruczał do mojego ucha po czym złonczył nasze usta w namiętnym pocałunku.Mówiłam już jak on świetnie całuje.Nasze języki toczyły zawziętom walkę.Nie wiem dlaczego ale usiadłam na nim okrakiem i delikatnie pociągnełam za jego włosy.Kurde co się ze mną dzieje ,znam kolesia niecałe dwa dni i chyba go kocham.Czy to nie jest chore?Oderewaliśmy się od siebie dopiero gdy potrzedł do nas jakiś dziadek mówiąc.Coś w stylu.
-Nie w miejscu publicznym!?!
Oboje wybuchliśmy śmiechem .Trwało to jednak krótko ponieważ spostrzegliśmy że za kilka minut mamy seans.Weszliśmy do sierodka ,a Zay okazał kontrolerowi bilety.Extra nawet niemogłam za siebie zapłacić!Chciałam sobie kupić popcorn i Cole ale niestety ktoś mnie wyprzedził.Czy on zawsze musi się wtrącać!
-No nie przestań nie musisz płacić za moje zachcianki!
-O jezu ,nie pozwole żebyś płaciła ,gdy jesteś przy mnie!
Oczywiście wyciągnoł pieniądze i za mnie zapłacił po czym udaliśmy się do sali kinowej.Po kilku minutach spostrzegłam że oni tam byli...
Oni czyli trzej chłopaków którzy w pierwszej klasie gimnazjum mnie zgwałcili to było ponad 3 lata temu a jednak .Pierwszy blondyn ubrany w skurzanom czarną kurtkę i rurki podszedł do nas i przywitał się z Zaynem.Stałam jak wmurowana .Zamurowało mnie gdy on zaczoł mnie z nim przedstawiać.
-Wiktoria to...-Nie pozwoliłam mu dokończyć.
-Eryk!! Tylko nie mów że się z nim zadajesz!
-O widzę że się juz znacie? To mój kolega z wyścigów.
Wybiegłam z sali kinowej jak najszybciej nie chciałam na nich patrzeć to znaczy na :Eryka,Adama i Sebastiana .Nienawidziłam ich!Myślałam że są w wiezieniu po tym co mi zrobili-wylecieli ze szkoły i zostali skazani na 5 lat za kratami .Nieważne liczyło się teras tylko to że oni tu byli ,widzieli mnie, znają Zayna boże jak to możliwe .Wybiegłam z kina i pobiegłam bezpośrednio do domu najszybciej jak potrafiłam zamknełam dzwi na klucz i położyłam się na łużku to wszystko wruciło ,to jak związali mnie i gwałcili aż do utraty mojej przytomności .A potem obudziłam się na jakieś ulicy ubranej tylko, właściwie to w nic ,nawet nie wiedziałam gdzie jestem .
Z moich wspomnień wyrwał mnie dzwonek do dzwi.Zapewne to mama więc otworzyłam bez patrzenia kto to .Jednak się pomyliłam był to Zayn który mocno mnie przytulił .Po czym wzioł mnie na rence i zaniusł na kanapę w salonie .
-Nigdy więcej tak nie rób rozumiesz.A teras mi powiedz o co chodzi?!?
-O oni mnie zgwalłcili wszyscy trzej .-powiedziałam prawie rycząc,a on tylko mnie przytulił najmocniej jak tylko się da.
-Ja ,nie wiedziałem .Nigdy nie pozwole żeby cie ktoś skrzywdził.Kocham cie .

****#****
Jak myślicie Zayn dotrzyma obietnicy którą dał Wiktori czy nie? Piszcie kom, proszę o gwiazdki kocham was :*
Jessie
Mam na dzieje że warto było czekać.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Oct 19, 2015 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

5 DniOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz