Akashi x reader

5.3K 300 88
                                        


Akashi przedstawiony w x readerze to ten, który w końcu powrócił. Powiedzmy, iż w tym roku szkolnym nie interesowałaś się zbynio życiem szkoły, dlatego nie wiedziałaś, że Pan i Władca chodzi do tej samej szkoły. Sory, jeśli zrobiłam z Reader-chan niedorajdę, ale, hej, każdy ma słabości xd.

ENJOY!

[imię] - śliczna, kulturalna i... delikatnie zagubiona. Mimo wielu godzin spędzonych nad książkami i kupy czasu na wyrównawczych i korepetycjach wciąż nie mogłaś zapamiętać prostych rzeczy związanych z historią.

Siedziałaś właśnie na lekcji, gdy [nauczyciel historii] podszedł do twojego biurka i położył na nim napisany przed tygodniem test. Pała. Znowu.

- [imię]-san, jeżeli nie poprawisz swoich stopni, będziesz powtarzała klasę. Wiem, że spędzasz niemal cały swój wolny czas, ucząc się w bibliotece, jednak nie widzę żadnych popraw, dlatego jestem gotów zorganizować ci korepetycje - rzekł widocznie zmartwiony twą przykrą sytuacją.

Westchnęłaś załamana.

- [nauczyciel historii]-sensei, nie ważne ile się staram, cały czas mi nie wychodzi. Nie mam pojęcia co teraz - przyłożyłaś dłonie do skroni.

Nauczyciel poklepał cię pokrzepiająco po ramieniu.

- Wobec tego poprosiłem o pomoc mojego najlepszego ucznia, Akashiego Seijuro z klasy A. Zgodził się z tobą spotkać dzisiaj po lekcjach w bibliotece.

Skinęłaś ze zrozumieniem głową i podziękowałaś za zaangażowanie, po czym do końca lekcji pilnie studiowałaś błędy na sprawdzianie.

*po lekcjach*

Usadowiłaś się przy jednym z bibliotecznych stolików oraz wyjęłaś piórnik, zeszyt i książkę. Byłaś tutaj kilka minut przed czasem, więc stwierdziłaś, że postarasz się zapamiętać chociaż parę prostych informacji.

Pogrążywszy się w lekturze, nie zauważyłaś, jak średniego wzrostu postać zakrada się za ciebie i zerka ci przez ramię na robione pospiesznie notatki.

- Za dużo tego - nieznajomy głos zbił cię z pantałyku, aż podskoczyłaś przestraszona na krześle - Akashi Seijuro, mam pomóc ci w lekcjach - spojrzałaś na nowo przybyłego i przeskanowałaś wzrokiem. Widziałaś go kiedyś na meczu w gimnazjum; drużyna z twojej szkoły odniosła wtedy sromotną porażkę. Tamtym razem również zadziwił cię jego niespotykany kolor włosów i oczu: prawdziwie karminowy.

- [nazwisko i imię], miło mi. Z góry dziękuję za pomoc, Akashi-kun - powiedziałaś grzecznie, gdy chłopak zajął miejsce obok ciebie.

- Brzmisz, jakbyś z góry się poddawała - stwierdził, spoglądając na ciebie przepraszająco.

- O... - wykrztusiłaś lekko zdziwiona - Jakby to powiedzieć... jesteś moją ostatnią nadzieją, Akashi-kun - zachichotałaś histerycznie.

Seijuro w odpowiedzi uśmiechnął się tylko leciutko, a już sekundę później kartkował podręcznik w poszukiwaniu najważniejszych tematów.

- Mogłabyś mi powiedzieć, z czym dokładniej masz problem? - spytał z wzrokiem utkwionym w książce.

Wciągnęłaś gwałtownie powietrze i złożyłaś ręce na podołku, bawiąc się w zakłopotaniu palcami, na zmianę splatając je i rozplatając.

- Nie pamiętam nic - powiedziałaś głosem bliskim szeptu.

Kątem oka widziałaś jak Akashi unosi nieznacznie brwi, a zaraz potem marszczy czoło.

- Nie było cię w szkole?

- Byłam - odparłaś, zaczynając myśleć, że Akashi uważa cię za idiotkę.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 05, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

KnB x reader PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz