1

23 1 0
                                    

Rozalia urodziła się w roku, który według licznych przepowiedni miał być ostatnim w dziejach ludzkości. Przyszła na świat równo w godzinę szatana trzynastego dnia najciemniejszego miesiąca w piątek. Starsze sąsiadki od samego początku uważały ją za demoniczne dziecko. Całe życie ubierała się na czarno i słuchała metalu. Nic dziwnego, że większość osiedla omijała ją szerokim łukiem. Ona sama natomiast pod żadnym pozorem nie przypominała zamkniętej w sobie dziewczyny myślącej o śmierci. Uwielbiała spotykać się ze znajomymi, pomagać potrzebującym, uśmiechać się do nieznajomych bez powodu, wychodzić samotnie na spacery po łąkach i lasach w okolicy żeby odpocząć od zatłoczonego miasta. W swoim życiu miała dwa nadrzędne cele; pierwszym było jej własne szczęście a drugim dawanie szczęścia innym ludziom. Każdej niedzieli miesiąca Rozalia realizowała projekt "szczęście". Polegał on na działaniach które miały za zadanie podkoloryzować szarą rzeczywistość. Jej najgłośniejszymi akcjami były np. pokolorowane kredą kafelki wszystkich starych ulic, balony przywiązane do miejskich latarni, pomalowane kory drzew ochronna farbą oraz najbardziej popularne ze wszystkich, roznoszenie upominków ludziom przebywającym w centrum Killalow. Nigdy nie prosiła nikogo o pomoc ani o pozwolenie. Często nie spała całą noc aby wszystko przygotować na następny dzień. Wychowywała się w zgranej i kochającej rodzinie a zaufanych przyjaciół nie dała rady policzyć na palcach dwóch rąk. Od 12 roku życia regularnie dostawała odznakę "działacza charytatywnego" od prezydenta miasta. Brała udział we wszystkich wolontariatach jakie były tylko dostępne. W wolnym czasie poświęcała się literaturze. Czytała mnóstwo książek oraz tworzyła własne. Była bardzo wrażliwa ale jednocześnie silna psychicznie, odważna a zarazem skromna, optymistka widząca zło tego świata, marzycielka spełniająca swoje sny na jawie oraz romantyczka, która bardzo długo nie zaznała smaku miłości.

DarnokOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz