Wy wybieracie! 1/2

173 14 1
                                    

Dzisiejsze pytania zasponsorowały: DominikaRozmus, fantarea, Vilaxy, Switasnapl.

W: Ok, zaczynamy. SPRINGTRAP! MARIAN! VINCENT!

V: CZEGO?!

W: DO MNIE ALE JUŻ!!!

*wszyscy przychodzą*

V: Co chcesz?

W: Mamy pytanie i wyzwania. Najpierw Springtrap.

ST: Czekam.

W: Jeden, dwa czy trzy?

ST: Trzy.

W: Masz oddać DominiceRozmus kasę za żelki.

ST: Wyślę ci pocztą.

W: Co teraz?

ST: Eee... daj numer 1.

W: Walnij Marionetke , broniąc przy tym nocnego stróża i spierdalaj jak najszybciej by cię nie dopadła...

M: Że co?!

ST: Hy hy hy. Będzie zabawa >:)

W: I ostatnie masz nauczyć Switasnapl mordować.

ST: Przykro mi, ale nie ma cię tu teraz.

*nagle w pizzerii znikąd pojawia się Switasnapl*

ST: No proszę. Mówisz, masz.

W: To ja poproszę nowy naszyjnik.

ST: To chyba tak nie działa.

*tym samym sposobem jak wcześniej pojawia się nowiutki naszyjnik z wisiorkiem*

W: Jej to działa ^^ dobra to my was zostawiamy

*reszta wychodzi do innego pokoju*

W: To teraz fioletowy...

V: Czemu ja?

W: Bo mi pyskujesz. Mniejsza. Pytanie czy wyzwanie?

V: Pytanie.

W: Czytelniczka pyta się czy popełnicie dziś morderstwo...

V: Pewnie o ile ofiarą nie będzie dziecko.

W: Najprawdopodobniej poszkodowanym będziesz ty.

V: Czekaj, co?

W: Następne. Masz wyjść na ulicę i śpiewać o miłości do tostów.

V: Już pędzę ^v^

*wychodzi przed pizzerię i zaczyna śpiewać*

W: Gdyby jeszcze nie fałszował to całkiem nieźle by to wyszło.

M: No.

W: Dobra twoja kolej.

M: Już się boję.

W: Musisz odkupić buty DominiceRozmus, przy okazji masz od niej wpierdol.

M: Yhm.

W: A Switasnapl ostrzega, że jeśli powiesz nam o tym wszystkim kiedy byłeś u niej w domu to cię dobije.

M: Acha. Ok. Buty dam Springtrapowi żeby wysłał razem z kasą.

W: Ołkej. To cześć!

M: Nara.

*idzie do kuchni. Zastaje tam oba lisy*

W: Hejka.

Ma: Hejo!

F: Hej!

W: Macie wspólne wyzwanie.

F: Tylko jedno?

Q&A na wesoło! Czyli pytania do ekipy FNaF'aOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz