Moja droga siosto, mam nadzieję że masz się dobrze. Piszę by powiadomić cię co się dzieję i poprosić o poradę. Wiem co w tej chwili myślisz. Czemu po prostu nie zadzwonię? Ale Freya kazała mi praktykować magię, więc tak robię.
Zacznę od tego że nasi bracia nadal pozostają w sprzeczności. Klaus nigdy nie przeprosi za krew którą przelał ani za cierpienia Hayley, które nadal znosi. A Elijah nigdy nie może mu wybaczyć. Pomimo starań Freyi, nasz dom jest podzielony. Co nie znaczy że nie mam dobrych wieści. Niklaus dotrzymał słowa i Marcel kontroluje dzielnicę. Tam założył siłownię walczyć w starym kościele St. Anne, gdzie testuje zapał tych którzy chcą dołączyć do jego Społeczności wampirów. Elijah zaczął dołączać na sparing. Wierzę, że pomaga mu to opanować jego gniew... a on ma dużo gniewu. Chociaż Hope rośnie jak na drożdżach, to jest jasne że tęskni za swoją mamą. Choć Klaus pozostaje opiekuńczym ojcem to nie był zbyt pomocny w znalezieniu lekarstwa na klątwę Hayley. Pomimo moich usilnych starań, Freya ani ja nie znalaźłyśmy jeszcze sposóbu aby cofnąć zaklęcie umieszczone na niej i wilkach Półksiężyca, a Hayley sama nadal walczyć, nie mogąc zobaczyć jej córeczki z wyjątkiem jednej nocy w miesiącu podczas pełni księżyca. Nie jesteśmy w stanie prosić o pomoc z zewnątrz. Nienawiść Daviny do naszej rodzinie tylko wzrosła. I jako Regentka wszystkich sabatów, jest zbyt potężna aby się z nią dogadać. Tymczasem Niklaus zaczął spotykać się z Camille na to, co nazywa "ich małymi rozmowami." Twierdzi, że chce się zmienić. A w rzeczywistości, wydaje się być kompletnie pozbawiony wyrzutów sumienia ... co tylko bardziej odpycha Elijah.
Ja też nie jestem w stanie mu wybaczyć. Sama nie wiem ile razy usłyszałam pytanie "Jak się czujesz?". Moja odpowiedź zawsze brzmiała tak samo: "nic mi nie jest" albo "wszystko w porządku" ani razu nie było to prawdą. Po prostu tęsknię. Tęsknię za tobą, ojcem, Kolem, Erikem, Luną. Jednak w tym wszystkim znalazłam odrobinę szczęścia. Całymi dniami pomagam zajmować się Hope, dzięki Freyi nauczyłam się kontrolować moją moc i kogoś poznałam. Ma on na imię Robbie i tak jest człowiekiem. Mimo że muszę ukrywać przed nim kim tak naprawdę jestem, to przy nim czuję się taka ludzka.
Mam nadzieję że znajdziemy potrzebne nam zaklęcia i nasza rodzina znów będzie razem. Do tej pory pozostaję twoją kochającą siostrą,
Zariah.
CZYTASZ
⚜ The Originals | Bloodline [3] ⚜ PL
FanfictionPrzez tysiąc lat ludzie nazywali mnie potworem. Dzieckiem diabła, wynaturzeniem które nie ma prawa żyć. Prawda była taka że byłam tylko zagubioną dziewczyną którą skrzywdził los. Tak, jestem wampirem. Ale teraz jestem również czarownicą i muszę pom...