Diamenty

Prolog

  Drodzy rodzice.

Na początku chciałabym was bardzo przeprosić za wszystkie minuty, które przez mnie straciliście, za to, iż niestety to ja odebrałam wam najlepsze lata życia. Również za wszystkie pieniądze zmarnowane na moje zachcianki, za nieprzespane noce, za wszystko. Przepraszam.

Do mamy:

Mamusiu, pamiętaj, że teraz jestem szczęśliwa a przecież to zawsze się liczyło. Już nic mi nie doskwiera, na pewno nie jest mi zimno - możesz być o to spokojna. Proszę nie płacz, wiem, że mi teraz nie wierzysz ale to co piszę jest prawdą - zawsze, ale to zawsze będę przy tobie. Dlatego nie płacz bo będzie mi przykro... jak byłam mała nie lubiłam patrzeć jak kłóciłaś się z tatą i płakałaś pamiętasz? Było mi wtedy bardzo smutno, nie chciałam zranić Cię moją decyzją. Mamusiu, nie pytaj dlaczego... bo wiesz. W głębi duszy wiesz, że ten świat nie był dla mnie, to ciało nie spełniało moich oczekiwań. Proszę nie zaliczaj mnie do listy osób, które zabiła anoreksja, byłoby to kłamstwem, ja z nią wygrałam. Mamusiu, zaopiekuj się tatą, teraz będziecie mieli siebie, musisz być silna. Nie zamykaj się w sobie, to nie jest rozwiązanie problemów, wręcz przeciwnie. Zadbaj też o mojego psa - miłość do zwierząt odziedziczyłam po tobie. Pamiętaj, że Cię kocham i nie cierpiałam. Jestem blisko cały czas.  

Mamo kocham Cię  ♥

Do taty:

Tatusiu, jesteś przystojny, silny i mądry. Każdy chciałby mieć takiego ojca, ja miałam to szczęście. Dziękuję. Tato, zrób dla mnie jedną rzecz - dbaj o mamę i jej nie zostawiaj. Oboje wiemy, że ma skłonności do depresji (tak jak ja) i może to słabo znieść. Kocham ją i zrób to dla mnie. Wierzę, że ty, tatusiu, będziesz silny i tym razem. Pokaż mamie, że ją kochasz, zrób to  za mnie bo nie jestem pewna czy ja za życia zdołałam przekazać jej to wielkie uczucie... Zawsze będę blisko was, aniołki istnieją, pamiętasz? Sam mi to mówiłeś. Ja właśnie nim teraz już jestem i uśmiecham się do was wtedy gdy rano wschodzi słońce nad lasem. 

Tato kocham Cię ♥

Zawsze będę was kochała, zawsze ♥

Rose