PROLOG

277 24 19
                                    

Dawno dawno temu przed zagoszczeniem na ten kruchy , malutki świat ludzkich stópek Adama i Ewy a także przed samymi dinozaurami choć to tylko teoria ludzkiej wyobraźni. Istnieli Pierwotni , których obdarzyłam każdego z nich wyjątkowym darem , a potem łącząc moce , wspólnie stworzyliśmy ziemie na której stąpacie i każdym następującym oddechem niszczycie. Choć to nie wasza wina. Wina leży po wyższej stronie. Kiedyś , kiedy byłam zupełnie sama w ciemnej otchłani bawiłam się swoją mocą , kombinowałam , tworzyłam przeróżne rzeczy , niestety coś brakowało , coś mi uciekało i po większym nabraniu siły i magii z tego czarnego tła stworzyłam światło , które się co raz bardziej rozszerzało aż do chwili gdy spadałam w białą dolinę. W emocjach wyobraziłam sobie takich jak ja , tyle że z jedną umiejętnością.

Tak powstała nasza spółka. Było nas siedmioro , licząc mnie ich Matkę. Athen rudowłosa atrakcyjna o zabójczym spojrzeniu otrzymała ogień, mogła zmienić się w smoka a także wypuszczać ogień przez swoje smukłe dłonie. Meriel to potężna i zwinna fala panująca nad źródłem wody, kolor jej oczu nie jednego by obalił na kolana. Za powstaniem ziemi był czarujący , porywczy Ian. Miał wysportowane ciało i miał w sobie tyle dźwięku tyle co potrafił unieść na klacie. A był bardzo silnym mężczyzną. Kolejny dar podarowałam Rozalinne , z nas wszystkich była najsprawiedliwsza , To ona was przesłuchuję i ustanawia wyrok. Od niej zależy gdzie dusza przechodzi. A nareszcie te dwa odmienne światy , które nie zawsze są ze sobą zgodne wręcz przeciwnie. Ceara ta dobra pełna miłości i skruchy o białych lśniących włosach dużych złocistych oczach i o pięknej rysie twarzy opiekuję się wami w niebie. Jej odmiennym światłem była moja kolejna uczennica Shannon , ta niebezpieczna , waleczna , rozkoszująca się wygraną jak nikt inny dbająca o sprawiedliwość za wasze złe czyny w piekle. Wcale nie oznacza to , że jest zła. Ona brzydzi się ludzkim gatunkiem. Twierdzi , że nie zasłużyliście na życie , jakie ja wam dałam. I w połowie przyznaję jej rację. Składacie to na świat nie widząc prawdziwego powodu zagrożenia. A mnie już znacie i ogłaszam wojnę. Wróciliśmy , by odebrać to co nam ukradziono.

---------------------------------------------

Cześć. To moje już drugie opowiadanie , choć rozmyślam nad usunięciem go [Przepraszam tych którzy marnowali czas na czytanie tego] Dziś złapała mnie ogromna wena i zajrzałam do starego zeszytu i tak dziś spędziłam ten dzień olewając co mnie czeka jutro w szkole:( Mam nadzieję , że ta opowieść jakoś bardziej przywarła waszą uwagę!! Zachęcam do komentowania każda uwaga jest mile widziana a jeszcze bardziej szczere pochwalenie :) To na prawdę pomaga gdy zareagujecie wtedy uznaję że to co tu robię ma jakiś sens. Więc z góry Bardzo Dziękuję za NIEOBOJĘTNOŚĆ.


Buziaki :* :D

Polecam do czytania :

---Patrycja---

Angel_caido_triste

i wiele innych z moich półek!!




Siedem DuszOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz