Rozdział 6

757 54 1
                                    

  Dobra za teraz zamiast obrazka dla odmiany piosenka. Ta jakoś bardziej mi pasowała do tego rozdziału xD






W szkole cały "dzień" wszyscy się na mnie patrzyli, a to tylko dlatego że szłam w towarzystwie Kou Mukamiego idola, gdy tylko spotkałam Queen chwyciłam ją za rękę i szybko poszłam do toalety. Queen była w szoku ale zapytała
- Co się dzieje że Kou Mukami ten idol chodzi za tobą cały dzień, a do tego Raito Sakamaki ilekroć go mijaliście patrzył tak jak by Kou miał zginąć?- policzki lekko zrobiły mi się czerwone na wspomnienie co zrobił Raito. Przytuliłam przyjaciółkę i szepnęłam na ucho zadowolona
- Jeden przystojny chłopak mnie pocałował namiętnie, a ja po prostu byłam zaskoczona, bo to mój pierwszy pocałunek i też jego zachowanie mnie zszokowało.- przyjaciółka wręcz by mogła mnie udusić, po chwili zapytała
- Kto? Powiedz jak się nazywa- pokiwałam tylko głową mówiąc - Później ci napiszę, a teraz muszę sobie porysować inaczej się nie odstresuję, to denerwujące że skoro próbowałam uciec od Sakamakich złapali mnie Mukami, a do tego Kou jest w tej samej klasie co ja i Raito. Wiesz powiem ci kto mnie pocałował, ale najpierw wiec że niedługo znów przybędzie Fened - po tej informacji wyszłyśmy z toalety i wpadłyśmy na Raito, który podszedł do mnie i powiedział
- Dlaczego Kotek-chan mnie unika? Czyżbyś chciała więcej mojego towarzystwa w twoim pokoju? - w momencie gdy się odsunął odeszłam lekko zaczerwieniona, ale zła i zaczęłam plotkować koleżanką gdy minęła mnie Yui z Ayato, i w jednej chwili się obróciła, a jej oczy były zielone jak u Raito i Ayato, za to na twarzy zagościł wredny uśmiech.. Znowu pociągłam Queen za rękę tym razem do sali plastycznej i namalowałam dwa portrety jednej kobiety, która miała zielone kocie oczy i długie fioletowe włosy, obrazki podpisałam imieniem "Cordelia". Odwróciłam się widząc Kou podałam mu portret i powiedziałam
- Zanieś go Rukiemu, bo niedługo będą kłopoty.- co dziwne posłuchał więc pobiegłam z obrazkiem biegnąc w stronę Ayato i Yui jak ich zobaczyłam zawołałam zawołałam
- Ayato, Yui poczekajcie mam do was sprawę, a dokładniej do blondyny -zdziwieni zatrzymali się i wyciągając zza pleców portret Cordeli zasłoniłam jej imię i zapytałam
- Widzisz ostatnio tą kobietę, a nikt poza tobą nie?- skinąwszy głową na tak odsłoniłam imię Cordelia i rzekłam
- Cordelia Sakamaki matka Raito, Kanato i Ayato. Jest pierwszą żoną Karla Heinza znanego też jako Tougo Sakamaki polityka, króla wampirów, oraz wredna i okropna matka, która zdradzała męża z Richterem Sakamakim jego bratem. Jako druga po Beatrix matce Shu i Reijego miała dzieci, które potem ją zabiły. Za parę dni będzie pełnia księżyca, który zmieni barwę na czerwony wtedy nastąpi przebudzenie. - wcisnęłam jej obrazek uciekłam w stronę schodów prowadzących na dach, a wiedząc że Queen nadąży za moim chaotycznym zachowaniem nie spodziewałam się że ktoś mnie złapie i gdy odwróciłam się by zobaczyć kto mnie zatrzymał zobaczyłam Raito z wkurzoną miną, już miał mnie gdzieś zabrać, gdy pojawił się Kou mówiąc
- Neko-chan to moja własność, więc nie dotykaj jej. - Raito wróżył się bardziej niż mogła bym sobie wyobrazić i zrobiło się koło nas kółko gapiów, gdy powiedział
- Kotek-chan jest moją gdyż pierwszy ją pocałowałem. - momentalnie zrobiłam się czerwona, ale mimo wszystko powiedziała, a raczej krzyknęłam
- Możecie się zamknąć! Nie jestem niczyją własnością.- oni jednak mnie zignorowali, właśnie mieli rzucić się na siebie z pięść mi gdy pomiędzy nimi pojawił się portal i wyszedł z niego chłopak o ognisto-srebrnych włosach Fened, po czym wziął Queen i mnie za ręce i zrobiwszy obrót weszliśmy do portalu.




Raito

Potem jak zniknąłem zostawiając moją zabawkę czerwoną, zastanawia mnie jaką będzie mieć reakcję gdy poświecę jej więcej uwagi, ona wyglądała tak zachęcająco śpiąc na tym łóżku. W szkole nie zwracała na mnie uwagi, więc gdy zabrała przyjaciółkę do toalety, bo pewnie ma dosyć tego Mukamiego, który cały czas za nią łazi. Zacząłem podsłuchiwać ich rozmowę i usłyszałem tylko coś o przystojniaku i pierwszym pocałunku, czyżby naprawdę to był jej pierwszy pocałunek i ja go skradłem? Cóż za satysfakcja, a wydawała się taka typu "nie dotykaj bo ugryzę". Gdy tylko wyszły podszedłem do nich i powiedziałem jej na ucho
- Dlaczego Kotek-chan mnie unika? Czyżbyś chciała więcej mojego towarzystwa w twoim pokoju.- ona wygląda tak uroczo gdy się zawstydzi. jakieś dziesięć minut jej nie widziałem, potem biegła do Ayato i Yui. Coś pokazała Biotch-chan i o czymś gadała, a Ayato wpatrywał się zdziwiony w kartkę. Podszedłem by dowiedzieć się więcej i usłyszałem
- Cordelia Sakamaki matka Raito, Kanato i Ayato. Jest pierwszą żoną Karla Heinza znanego też jako Tougo Sakamaki polityka, króla wampirów, oraz wredna i okropna matka, która zdradzała męża z Richterem Sakamakim jego bratem. Jako druga po Beatrix matce Shu i Reijego miała dzieci, które potem ją zabiły. Za parę dni będzie pełnia księżyca, który zmieni barwę na czerwony wtedy nastąpi przebudzenie. - mina mi zrzedła, ona nie może tyle wiedzieć, to jest szok, skąd ona to wszystko wie? Jak tylko z przyjaciółką skierowały się do korytarza prowadzącego na dach ruszyłem by je złapać. Udało mi się ją chwycić gdy pojawił się Mukami i zaczęliśmy się kłócić o moja zabawkę. Mieliśy uderzyć jeden drugiego z pięści gdy pojawił się portal po środku, z którego wyszedł ognisto-srebrno włosy chłopak, złapał za ręce Raven i jej przyjaciółkę po czym zabrał je ze sobą. Ale najgorsze jest to że on jest wilkołakiem, idzie go wyczuć na kilometr jeśli by się było w budynku.


Kou Mukami


Neko-chan jest niebezpieczna i do tego jeszcze mądra. Zauważyłem jak pali jakiś list w kominku, a w trakcie jazdy była zamyślona, taka nie obecna duchem. W szkole wyglądała jak by kogoś szukała, potem akcja potoczyła się szybko, zabrała koleżankę do toalety, otoczyli mnie fani, one znikły w sali plastycznej więc do nich dołączyłem, aż dostałem obrazek który zaniosłem do Rukiego na prośbę Raven i powiedziałem
- Raven mówi że będą kłopoty i mam ci to dać. - podałem mu obrazek i ruszyłem szukać dalej mojej własności, gdy ją zauważyłem Sakamaki ją trzymał i miał zamiar gdzieś ja zabrać. Podeszłem do nich i powiedziałem
- Neko-chank to moja własność więc nie dotykaj jej.- puścił ja i powiedział
- Kotek-chan jest moja gdyż pierwszy ją pocałowałem.- ona zaś wkurzona na nas nakrzyczała, ale ignorując ja miałem już uderzyć kapelusznika gdy pojawił się portal, wyszedł z niego jakiś chłopak o włosach ognisto-srebrnych i zabrał Raven i jej koleżankę chyba Queen się nazywała. A od tego chłopaka śmierdziało wilkołakiem. Chyba to nie jej chłopak.




Queen Julite Parfait.


Kolejny nudny dzień spędzony na spaniu. W szkole była niezła afera, bo Kou ciągle chodził za Raven, a Raito się do niej zalecał, gdy przesłuchała Yui na temat Cordeli wiedziałam że zjawi się jej brat, ale po trzynastu latach on ma zamiar się pokazać. Fened to nie kto inny jak brat mojej przyjaciółki, a dokładniej Eryk King, jest tylko rok starszy. Raven i on powierzyli mi swój sekret, a ja im mój, choć dało się wyczuć wszystko zwłaszcza od chłopaka. Najlepsze co jest w tej całej historii to to że ja wiem i ogarniam wszystko poza faktem że chyba dwa wampiry zadurzyły się w Raven. Raito i Kou mieli się bić, nie ważne który mocniej przywali chciałam pokrzyczeć by jeden dołożył drugiemu, ale pojawił się portal i Fened zabrał mnie i Raven do niego.  


Dabolik LoversOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz