Harry94: Witaj słoneczko :D
Nelly95: Och... jakiś dobry humor?
Harry94: Zajebisty!
Harry94: Pięknie wyglądałaś dziś w szkole :D
Nelly95: Dziękuję?
Nelly95: Czy mam się czuć prześladowana?
Harry94: Skądże :)
Nelly95: Wiesz... ty wiesz kim jestem, jak wyglądam i ogólnie a ja o tobie nic :(
Harry94: Nie smuć się :)
Harry94: Za tydzień jest bal idziesz?
Nelly95: Niewiem, dostałam kilka zaproszeń ale...
Harry94: Ale?
Nelly95: Niewiem :/
Nelly95: A ty idziesz?
Harry94: Jak ty będziesz :)
Nelly95: To może pójdziemy razem? :)
Harry94: Przepraszam cię ale dla mnie to za wcześnie.
Harry94: Możesz uważać mnie za tchórza, pizde itp. Ale zależy mi na tobie.
Nelly95: Spokojnie rozumiem Cię :)
Harry94: :)
Nelly95: :)
Harry94: :*
Nelly95: Nie rozpędzaj się :)
Harry94: To tylko buziak :)
Nelly95: Och... Haroldzie :)
Harry94: Nie mów mi Harold!!!!!
Nelly95: Luzuj gacie Haroldzino :D
Nelly95: Musze już kończyć, ciocia przyszła :)
Nelly95: I już się nie obrażaj :)
Harry94: Pa słoneczko :*
CZYTASZ
KiK || H.S✔
FanfictionNelly95: Nie zrozumiesz mnie Harry... Harry94: A skąd wiesz? Harry94: Chcę ci tylko pomóc. Nelly95: Problem jest w tym... Nelly95: Że się w tobie zakochałam. *nie wysłano*