epilog

293 38 7
                                    

Notka pod rozdziałem!!

Andy

Siedziałem na kanapie wpatrując się w przysypiającą Amy. Przeleciałem wzrokiem po wszystkich zdjęciach wiszących na ścianie i uśmiechnąłem się na wspomnienia wakacji, zaręczyn czy ślubu. Chwyciłem pilot od telewizora i wyłączyłem urządzenie. Popatrzyłem jeszcze raz na dziewczynę i położyłem rękę na jej brzuchu
-Mamusia chyba zasnęła- wyszeptałem i zaśmiałem się na to co robię- ale pewnie znowu nas obudzi w nocy i wyśle do sklepu po lody. Wiesz, tatuś by się ucieszył, gdyby budziła go w sprawie innego loda
-Cholera jasna, Andy. Przez Ciebie nasze dziecko wyrośnie na zboczeńca- wyszeptała Amy i wtuliła się w moje ramię- przestań mówić takie rzeczy- zachichotała, na co przewróciłem oczami
-Dobra, może mu poopowiadam jak się poznaliśmy. Więc to było tak..- nie dane było mi skończyć, bo damska dłoń wylądowała na moich ustach, skutecznie mi to uniemożliwiając. Zaśmiałem się i złożyłem szybkiego całusa na jej czole. Wziąłem dziewczynę na ręce i zaniosłem do sypialni. Zmierzyłem ją wzrokiem i wiedziałem, że dla takiego widoku warto było się starać.

No i koniec!
Po 1. DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKIE GWIAZDKI I KOMENTARZE
Po 2. JESTEŚCIE CUDOWNI
Po 3. Z KIM CHCECIE NASTĘPNE FF?
Po 4. Myślałam nad założeniem takiego bloga o muzyce, ale nie wiem czy ktoś by to czytał xd

Jeszcze raz DZIĘKUJĘ!!!!

They don't need to understand (cz.2)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz