Rozdział 3.

190 16 3
                                    

Hermione.

Nagle ktoś wszedł do łazienki. Ginny. Kiedy mnie zobaczyła, jej mina mówiła sama za siebie. Zauważyłam że zsunęłam się na podłogę.

-Jezu, kochana co Ci się stało?-powiedziała piskliwym głosem przytłumionym przez muzykę.

-Mówiłam że mi słabo się zrobiło..-w tym samym momencie poczułam że naprawdę robi mi się słabo.

Chyba odpływam.

Głowa. Boli mnie głowa..

-Hermio..!-słyszę tylko odchodzący w dal głos.

-Har..dzwo..kare..!-ktoś krzyczał.


Draco.

Jebana Astoria. Sama pije więcej ode mnie. Powinienem jechać za nią. Tak, może nawet ją przeproszę.

Nie kurwa. Ja nie przepraszam tylko wyciągam fałszywe wnioski. Dobra wracam. Przechodząc przez tłum ludzi postanowiłem wyjść drzwiami tylnymi. Nagle usłyszałem dziwnie znajomy krzyk. Mam już dosyć krzyczących kobiet na dziś. Pomimo wszystko poszedłem za źródłem dla pewności że nikt nikogo nie morduje. Skręciłem w stronę łazienek i niemal jęknąłem z zażenowania.

W tym momencie kobieta (stojąca na drugą kobietą) odwróciła się w moją stronę.

-Draco..?-to była Ginny- proszę idź po kogoś! Hermiona zemdlała i nie mam przy sobie telefonu, a nie chcę jej zostawiać...proszę pomóż!

Stop. Granger.

Trafiła mnie wizja z przeszłości jak zatrzymałem ją w łazience.

Nie wiedząc co robię moje ciało ruszyło same nie zwracając uwagi na szlamowatość Granger. Wziąłem ją na ręce i wyniosłem krzycząc 'Zrobić kurwa przejście!'. Widziałem biegnącego w moją stronę Rona, Harry'ego i kilku innych Gryfonów. Ktoś zadzwonił po karetkę i wykrzyczał w telefon adres. Przecież ona tylko zemdlała do kurwy nędzy. Po kilku minutach przyjechała karetka i zabrała szlamę do szpitala.

-Pan jest kim?-odezwał się głos z karetki.

-Ja.. um, w sumie.. znajomym-nie mam pojęcia dlaczego uznałem się za znajomego Granger ale widocznie nie miałem innej lepszej wymówki.

-Pojedzie pan z nami dobrze?-już chciałem odmówić ale facet wciągnął mnie do pojazdu i posadził naprzeciwko śpiącej Granger.




Posłowie: Przepraszam że dzisiaj tak krótko ale postaram się wstawić dłuższy wieczorem c: Od teraz jak zauważyliście, niektóre sytuacje będą pokazane z różnych punktów widzenia c: Dziękuję za aktywność i czytanie <3



Między światami; black&white.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz