Pojechałam na drogę by ponownie poczuć adrenalinę i tak się stało bo jechałam 250 km/h. Po zaspokojeniu adrenaliny pojechałam do domu , zjadłam obiad i poszłam do siebie nadrobić odcinki Teen Wolf.Była godzina około 3 nad ranem więc wzięłam szybki prysznic i przebrałam się w za dużą koszulkę brata sięgającą mi do połowy ud i czarne spodenki pod i poszłam spać.
Obudziłam się tak jakoś o 9:30 więc poszłam do kuchni zrobić sobie płatki na mleku i w spokoju delektować się czekoladowym smakiem w ustach lecz coś , a raczej ktoś mi w tym przeszkodził.Harry.
Witaj siostrzyczko-powiedział mój brat i ucałował mój lewy policzek a ja ponownie zabrałam się za delektowanie się płatkami czekoladowymi.
Rodzice znów pojechali w delegacje ale tym razem na miesiąc-powiedział Harry czytając karteczkę zostawioną przez rodziców na lodówce.
Czyli jak zawsze-odpowiedziałam z pogardą.
Harry...?-zapytałam słodko się uśmiechając.
Tak Seleno ?-również zapytał.
Mogę za tydzień pojechać na obóz nieustraszonych ? to coś w 100 % dla mnie-odpowiedziałam pełna entuzjazmu , bo to prawda.Umiem się ścigać, umiem posługiwać się doskonale bronią , bić się i byłam w gangu.No właśnie muszę rozpocząć poszukiwania do mojego nowego gangu.
Słuchaj Harry ja dzisiaj idę na tą czarną dzielnicę poszukać kogoś do mojego gangu ok?-zapytałam i czekałam na odpowiedz.
Tak możesz jechać , i tak możesz iść ale wez pistolet i nóż na wszelki wypadek.-odpowiedział mój braciszek i szybko zabrałam moją ramoneskę i ucałowałam jego policzek i wyszłam kierując się na ,, czarną" dzielnicę.
Byłam już na miejscu gdy zobaczyłam grupkę chłopaków opierających się o ścianę z papierosem między wargami.
Siema , macie ognia ?-zapytałam wyciągając szluga w ich stronę.
Jasne, co tu taką piękną damę sprowadza ?-zapytał chłopak z zarostem i podpalił mi papierosa.
Na pewno mnie kojarzycie.-powiedziałam i czekała na ich reakcje a ci tylko spojrzeli na siebie nawzajem i pokręcili głowami.
Kojarzycie Gang Stroters z Miami?-zapytałam a ci w skupieniu zaczęli myśleć aż jeden pokiwał twierdząco głową w stronę swoich kolegów.
Tak kojarzymy a co?-zapytał tym razem blondyn z kolczykiem w wardze.
A kojarzycie Devil ?-ponownie zapytałam.
Tak kojarz......chwila moment Devil?-zapytał rozszerzając oczy a ja pokiwałam w potwierdzeniu głową.Jego koledzy patrzyli na niego jak na idiotę więc wyciągnęłam szybkim ruchem ręki pistolet z paska w spodniach i wycelowałam w głowę czerwonowłosego.
Dalej mnie nie pamiętasz frajerze?-zapytałam z pogardą i lekko przycisnęłam spust aby ich wystraszyć.
Oczywiście że kojarze Devil przecież się z nią biłem.-powiedział to a mi przypomniała się walka w Miami którą wygrałam i zabrałam 10 kawałków.
Jestem Selena Devil i zbieram nowy gang .-powiedziałam a ci od razu pokiwali twierdząco głowami,spojrzeli na siebie nawzajem i kiwnęli głowami i rzucili się na mnie aby mnie przytulić co centralnie zbiło mnie z tropu.
Tak będziemy należeć do twojego gangu kochana-powiedział azjata i ponownie mnie przytulił.
No więc ja jestem Calum Hood , ten czerwonowłosy to Michael Clifford , ten z zarostem to Ashton Irwin a ten blondyn to Luke Hemmings.-Przedstawił wszystkich i Luke uśmiechnął się lekko w moją stronę co ja odwzajemniłam.
No więc należeć do mojego gangu będzie również Pierre i Harry mój brat którego pewnie kojarzycie.-powiedziałam a oni pokiwali głowami.
To może jutro spotkamy się u mnie i się lepiej poznamy co wy na to ?-zapytałam uśmiechając się.
Jasne że tak !-wykrzyczeli razem u szczerzyli się od ucha do ucha.
Tu macie mój adres wpadnijcie jutro około 13 ok?-zapytałam i podałam Cal'owi mój adres.
Okejka naklejka.-powiedział z uśmiechem który mu zawtórowałam a pozostali uczynili tak samo.Na pożegnanie przytuliłam się z każdym po kolei a najdłużej przytrzymał mnie Luke na co się lekko uśmiechnęłam i skierowałam się w stronę domu.