Po tygodniu dochodzenia do siebie w domu postanowiłam pójść do szkoły. Hood był u mnie codziennie , raz nawet przyszedł z Michaelem . Muszę przyznać że jest przesympatyczny , rozsmieszał mnie na każdym kroku. Starałam sobie wszystko poukładac.
Wzięłam szybki prysznic ubrałam się jasne dżinsy z dziurami na kolanach , biała bokserke i beżowy ,duży ,mięsisty sweter .
Wchodząc do szkoły w wejściu odrazu dopadła mnie Lili.
Gdzie się podziewalas !? -pytała- Wszystko Okey?
Poprostu chorowałam , ale już doszlam do siebie- oklamalam koleżankę.
Miałam dużo do nadrobienia więc każdą przerwę poswiecalam na spisywaniu notatek od Lili. Dziewczyna w między czasie opowiadała co mnie "ciekawego" omineło. Mówiła o jakimś boskim chłopaku ze szkoły (z tych w którym boja się każda dziewczyna) dokładnie nie wiem o co chodziło bo byłam zajęta pisaniem. Mówiła coś że się z kimś pobił bo chodzi z siniakami na rękach i twarzy i że jest na ten temat milion plotek. Nagle bordowowłosa ucichła , to odrazu oderwało mnie od zeszytów.
O wilku mowa- westchela - O mój boże! On idzie w naszą stronę- pisnela.
Ale że kto? Tom? - spytałam
Jak to? Wy się znacie? To ja ci o nim opowiadam od piętnastu minut a ty nic nie mówisz? - naskoczyla na mnie lecz jej wyrzut przerwał Odell
Hej dziewczyny nie przeszkadzam wam? - dosiadl się Tom
A jak powiem że tak to i tak to olejesz- powiedziałam uśmiechając się fałszywie
No czytasz w moich myślach mała! - zasmial się
Lili to Tom. Tom to Lili- przedstawilam sobie znajomych.
Miło mi ! ... -pisla dziewczyna ściskając jego rękę
Mi również- uśmiechnal się zawadiacko
A ciebie to samochód przejechał? - spytałam
A to jeszcze ciebie nie doszły słuchy o mojej bójce? Wygrałem! - powiedział
Rzeczywiście jest się czym chwalić. ... - warknelam
A ty co tak ostatnio zniklas!?- spytał
Yyy... - zaczęłam
Nie ważne. Opowiesz mi wszystko w drodze do domu. To co na schodach głównych za dwie godziny? - przerwał mi chłopak
A mam wyjście? - powiałam niezadowolona
Nie! - powiedział głośno, pożegnał się z Lili i zniknął w tłumie.
Mała co się nie chwaliłas że spotykasz się z najseksowniejszym chłopakiem w szkole? - wybuchła Lili
Po pierwsze nie umawiam. Po drugie może i jest przystojny ale jest beszczelny i mnie denerwuje. ... - tlumaczylam. Nagle naszą rozmowę przerwał dzwonek.
Lekcje mijały bardzo mozolnie. Umowilam się dziś popoludniu z Lili, gdyż tylko z nią się tu trzymalam , miałyśmy siedzieć u mnie i ogladac film. Chciałam się z nią zaprzyjaźnić.
Po lekcjach tak jak się "umówiliśmy" z Tomem na schodach poszłam z nim na spacer a potem grzecznie odprowadził mnie do domu. Dziwiło mnie jego zachowanie. W szkole chuligan, beszczelny, bezpośredni, zarozumialy gówniarz. W relacjach sam na sam wygadany śmieszny chłopak, dość pewny siebie lecz mniej wkurwiajacy. Po pożegnaniu sie z Odellem poszłam coś zjeść, iść pobiegac i wsiąść prysznic. Podczas suszenia włosów usłyszałam wiadomość z laptopa. ... . Była to wiadomość z chatu, zapomniałam wogóle zamknąć tą zakladke. Ciekawa podeszlam do komputera zobaczyć kto to. Napisał znów ten tajemniczy chłopak z którym mi się tak dobrze pisało ostatnio. Podpisaliśmy trochę i wymieniliśmy się numerami telefonu. Jest on naprawdę uroczy. Rozmawia mi się z nim niebywale dobrze. Rozumiemy się w każdym konspekcie życia a zwłaszcza śmierci. Chciałabym go poznać bliżej . On dużo opowiada mi o sobie ja narazie wymieniam się swoimi poglądami nie opowiadam o tym co przeżyłam. Musiałam niestety przerwać konserwację gdyż ktoś zaczął pukac do drzwi.
***
Witam was robaczki. Co tam u was? Mam nadzieję że się wam podobało. Narazie mam wrażenie jak bym pisała do ściany. Mam nadzieję że moje ff znajdzie swoich amatorów. Kochani komentujcie, dawajcie gwiazdki. Kocham/ end-of-reality1
CZYTASZ
Destructive voice|L.H|
Short StoryGłówną bohaterką jest Mia. Której" przyjacielem" jest głos który ją niszczy. Ucieka ona od przeszłości z która cały czas się zmaga. Czy nowe otoczenie uczyni ją szczęśliwa! ? Kogo pozna i co to za sobą pociągnie! ? DOWIECIE SIE W KOLEJNYCH DZIALA...