Prolog

154 6 3
                                    

To znowu ona. Pojawia się przed moimi oczami zaraz po odpłynięciu do Krainy Morfeusza. Zawsze wygląda tak samo. Jest w czarnej pelerynie zakrywającej każdy skrawek ciała. Twarz skryta jest w cieniu kaptura.Za każdym razem swoim dziwnie znajomym,kobiecym głosem wymawia tylko jedno zdanie-,,Uważaj na siebie''. I znika jakby nic się nie stało. Dzieje się tak już od kilku dni. Codziennie budzę się ze strachem wymalowanym na twarzy,ponieważ wiem,że ma rację. Coś złego się za niedługo wydarzy.


DziedziczkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz